<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/piotrowska_ewelina.jpg" >Przerażające jest to, jak bardzo ludzie unikają udzielenia pomocy drugiej osobie. Trudno też odczytać powody takiego zachowania. Powiedzmy, że jestem w stanie zrozumieć, że przechodnie nie chcą reagować, bo się boją lub nie potrafią udzielać pierwszej pomocy.
Obawiają się, że zrobią przy tym krzywdę poszkodowanemu czy też w chwili zagrożenia cudzego życia dopada ich taki paraliż, że nie są w stanie ruszyć się z miejsca. Lecz nie odpowiedzieć na apel o wodę jest już przejawem całkowitej znieczulicy i egoizmu. Zastanawiam się, co sobie myśli w takich momentach osoba ukrywająca w plecaku lub torebce butelkę wody. „Nie dam swojej wody, bo wydałem na nią całą złotówkę, może ktoś inny odezwie się pierwszy”? Takiej postawy chyba nigdy nie zrozumiem. Lecz obserwując różne codzienne sytuacje, dochodzę do wniosku, że coraz bardziej panuje zwykła znieczulica.
<!** reklama>Wystarczy wziąć pod lupę grupę „przyjaciół”, którzy zamiast cieszyć się ze spóźnionej obecności jednego z nich, mówią: „Przyjechałeś na darmowe żarcie?”. Historia z życia wzięta. A gdzie podskoki, okrzyki, klepanie po ramieniu i zwykłe: „Dobrze, że jesteś”? Skoro przyjaciele tak traktują siebie nawzajem, trudno się dziwić, że obcemu żałujemy wody, gdy leży na chodniku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?