Znam takich fanów, którzy nie opuścili hokejowego meczu od lat. A teraz chyba przyjdzie im rozbić miasteczko pod Tor-Torem, bo w każdej chwili może się okazać, że za chwilę odbędą się tam spotkania przełożone na przykład z lutego. Niewiele lepiej jest u siatkarek, tenisistów stołowych, a zmiany zdarzają się też w koszykówce. Jest to dla kibiców irytujące. Ciężko bowiem zaplanować sobie choćby imieniny, bo potem pozostaje dylemat - odwołać imprezę czy nie pójść na mecz? I tak źle i tak niedobrze. W poważnych ligach taka żonglerka terminami byłaby nie do pomyślenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?