Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zrujnowane domy, zniszczone obejścia i auta - pomóżmy ofiarom niedzielnej nawałnicy! [ZDJĘCIA]

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Wieś Zawały g. Obrowo. Zniszczenia we wsi Zawały po niedzielnej burzy.Miejsce oczyszczali mieszkańcy oraz zastępy straży pożarnej i ochotniczych straży pożarnych
Wieś Zawały g. Obrowo. Zniszczenia we wsi Zawały po niedzielnej burzy.Miejsce oczyszczali mieszkańcy oraz zastępy straży pożarnej i ochotniczych straży pożarnych Grzegorz Olkowski
- To cud, że nikt nie zginął - powtarzają mieszkańcy gminy Obrowo. Wielu jednak straciło dach nad głową, a niektórzy dorobek życia. Trwa wielkie sprzątanie i szacowanie strat.

Zobacz galerię: Zniszczenia we wsi Zawały
[break]
Niedzielna nawałnica nadeszła nad Zawały w gminie Obrowo od południa. Drzewa w lesie połamała jak zapałki, a nad wsią zamieniła się w trąbę powietrzną.

- To jedna z najbardziej poszkodowanych w tym dniu miejscowości w Polsce - mówi Bartłomiej Michałek, rzecznik wojewody.

Pokojów dzieci już nie ma

- Było tuż po 17. Cała nasza czwórka: mąż, dzieci i ja siedzieliśmy na dole w salonie. Nagle zrobiło się ciemno i... wszystko trwało raptem kilka minut - relacjonuje Anna Makowska (Zawały 61 F). - Zerwało nam dach i poniosło gdzieś za tory kolejowe, szyby zaczęły pękać, szkło wpadało do domu.

Jej mąż Piotr własnym ciałem nakrył 7-letniego syna. Potem wszyscy ukryli się w piwnicy. Gdy wyszli, oniemieli. Stracili nie tylko dach, ale i górną kondygnację.

- Normalnie córka Daria siedziałaby u siebie, na górze. Wolę nie myśleć, jakby to się skończyło - nie kryje łez kobieta.
Góry domu nie ma także Henryk Borek (Zawały 33 A). Wichura rozerwała na części i zmiotła dach, ściany, okna, w tym pokój 18-letniego syna. Akurat wyjechał nad morze. Gdyby był w domu, siedziałby pewnie przy biurku, przy komputerze.

- To działo się tak szybko... Mnie siła trąby rzuciła na ścianę. Udało mi się jednak odepchnąć żonę, żeby jej nie przygniotło - Henryk Borek, chłop na schwał, z trudem opanowuje łzy. - Najgorsze jest to, że właśnie inspektor nadzoru budowlanego powiedział, że cały dom będę musiał rozebrać. Budowałem go powoli od 2002 roku...

Pan Henryk prosi o pomoc lokalne hurtownie budowlane. Potrzebuje materiałów na postawienie nowego domu, już niskiego. Podaje swój numer telefonu: 530 443 761.

Szczęście w nieszczęściu miała Hanna Kłosowska, prowadząca sklep spożywczo-przemysłowy w Zawałach. Gdy zaczęła się burza, poszła do domu, by zamknąć okna. Gdy wróciła, sklepu już nie było...

- Ooo, tam go zaniosło - pokazują w kierunku torów Grażyna Kuziemkowska i Marek Paurowski.

Stoją przy pozostałościach po wiejskim handlu: lodówce i regale.

- Człowiek nie zna dnia ani godziny. W kilka minut ze wsi zrobiło się pobojowisko. Cud, że nikt nie zginął - mówi pani Grażyna.

Wielkie sprzątanie

Każdy może pomóc poszkodowanym
Oto nr konta, na który można wpłacać pieniądze: Bank Spółdzielczy w Grębocinie: 43 9491 0003 0020 0006 0091 0036
z dopiskiem „Pomoc dla poszkodowanych z terenu gminy Obrowo”.
Nocy z niedzieli na poniedziałek nikt tutaj spokojnie nie przespał. Wójt Andrzej Wieczyński w trakcie nawałnicy akurat wracał z wycieczki na Hel. Przespał może dwie godziny. Ciągle jest na nogach, pomagając w wielkim sprzątaniu i szacowaniu strat.

Wczoraj wojewoda przekazała gminie 200 tys. zł. Pieniądze trafią do 54 rodzin w postaci zasiłków do 6 tys. zł.

Każdy może pomóc poszkodowanym
Oto nr konta, na który można wpłacać pieniądze: Bank Spółdzielczy w Grębocinie: 43 9491 0003 0020 0006 0091 0036

z dopiskiem

„Pomoc dla poszkodowanych z terenu gminy Obrowo”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska