Nasza Loteria

"žTurgieniew" sam tworzył elaboraty dla ubeków

m
W wyniku 23-letniej współpracy hrabiego Wojciecha Dzieduszyckiego najpierw z UB, a potem z SB, aresztowano co najmniej kilka osób.

W wyniku 23-letniej współpracy hrabiego Wojciecha Dzieduszyckiego najpierw z UB, a potem z SB, aresztowano co najmniej kilka osób.

Nie koniec na tym. Jak poinformował wczoraj Krzysztof Kaczmarski z rzeszowskiego IPN, kilka osób straciło pracę, jeszcze innych łamano i nakłaniano do współpracy. Kaczmarski opracowuje artykuł na temat współpracy Dzieduszyckiego ze służbami bezpieczeństwa PRL.

<!** reklama left>Artykuł Kaczmarskiego, szefa biura edukacji publicznej rzeszowskiego IPN, i drugiego historyka Dariusza Iwaneczko ukaże się w listopadzie w wydawnictwie IPN, pod tytułem „Życie w ukryciu, czyli agenturalna współpraca Wojciecha Dzieduszyckiego z aparatem bezpieczeństwa Polski Ludowej w latach 1949-1972”.

Kaczmarski powiedział, że przestudiował wiele teczek tajnych współpracowników, ale jeszcze nigdy nie miał do czynienia z agentem, który - jak mówił - „sam się zadaniował”, czyli wyznaczał sobie kolejne zadania, które zrealizował dla UB, potem SB.

- Dzieduszycki na początku współpracy miał do czynienia z „półgłówkami”, którym mógł przynosić mało ważne raporty, ale nie robił tego. Przynosił wielostronicowe elaboraty - ocenił Kaczmarski.

Dodał, że Dzieduszycki donosił najpierw na swoje środowisko zawodowe, gdy był dyrektorem Państwowych Zakładów Zbożowych we Wrocławiu. Potem - relacjonował Kaczmarski - donosił na wrocławskie środowisko artystyczno-naukowe i Polaków na emigracji, głównie w Anglii.

- W sumie zachowało się kilkaset raportów napisanych własnoręcznie przez Dzieduszyckiego, tajny kryptonim „Turgieniew”. Donosił na kilkaset osób” - mówił historyk.

Dzieduszycki przyznał się do współpracy ze służbami w liście adresowanym do prezydenta Wrocławia i wrocławian, który został odczytany podczas utajnionej sesji Rady Miasta w czwartek. Do współpracy przyznał się na kilka dni przed publikacją artykułu o jego współpracy ze służbami PRL we wrocławskim miesięczniku literackim „Odra”.

Dzieduszycki, twórca mąki wrocławskiej, dziennikarz, artysta operowy, honorowy obywatel miasta, znany jest ze swej działalności kulturalnej we Wrocławiu. Dotąd cieszył się też wielkim szacunkiem mieszkańców i przede wszystkim środowisk artystycznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska