Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel to okrutny sport

Piotr Bednarczyk
Piotr Bednarczyk
Piotr Bednarczyk Jacek Smarz
Jason Doyle, australijski żużlowiec, który apogeum formy złapał wtedy, gdy przekroczył „trzydziestkę”, mknął sobie po złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Świata...

Zostały mu raptem dwa turnieje Grand Prix, by utrzymać przewagę nad Gregiem Hancockiem (reszta rywali już się praktycznie nie liczyła). Aż tu... nie z własnej winy zaliczył upadek na Motoarenie już w pierwszym swoim wyścigu i wszystko zostało zaprzepaszczone.

Nie wiem, co Jasona bardziej boli - przebite płuco, złamana ręka, wybity bark czy raczej świadomość tego, że sprzed nosa zgarnięto mu to, o czym większość żużlowców może jedynie pomarzyć. Stracił życiową szansę, stracił dorobek całego sezonu, ba, może nawet kariery.

Zobacz także:Tłumy kibiców na Motoarenie podczas Grand Prix Polski [galeria]

Mistrzostwo zdobędzie Greg Hancock, do którego uśmiechnęło się szczęście w postaci nieszczęścia rywala. Żużel to jednak bezwzględny sport...

A tak na marginesie - upadek Jasona Doyle’a spowodował Brytyjczyk Chris Harris. Jakiż to paradoks - o losach tytułu mistrza świata zadecydował najsłabszy zawodnik w stawce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska