Szokującego odkrycia dokonał przypadkowy przechodzień. Rankiem w sobotę, 14 września spacerował alejkami Parku Zdrojowego w Ciechocinku, kiedy spostrzegł coś niepokojącego. W zaroślach porastających brzeg stawu na terenie parku zobaczył ciało. Od razu zawiadomił policję.
Z pierwszych informacji w tej sprawie wynikało, tożsamość martwej osoby jest nieznana. Po godzinie 16 policja wiedziała już coś więcej na temat zmarłego.
To nie był kuracjusz
- Z naszych ustaleń wynika, że to 36-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu włocławskiego - mówi asp. Marta Białkowska-Błachowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim.
Jak informuje rzeczniczka aleksandrowskiej policji, wstępnie wykluczono, by ktokolwiek przyczynił się do śmierci mężczyzny. Zaznacza jednak, że to na razie wstępne ustalenia. Wiadomo również, że nie był kuracjuszem żadnego z ciechocińskich sanatoriów.
Dokładne okoliczności śmierci 36-latka mają zostać wyjaśnione w toku śledztwa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Aleksandrowie Kujawskim.
Zmiany w prawie o sprzedaży alkoholu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?