Tylko prze tydzień Unibax zajmował trzecie miejsce w tabeli ekstraligi. Po niedzielnej wygranej z Caelum Stalą Gorzów znów jest drugi.
<!** Image 2 align=none alt="Image 173185" sub="Chris Holder (z lewej) i Adrian Miedziński popisali się m. in. w drugim biegu. Z 1:5 po starcie „wypracowali” 5:1 Fot. Łukasz Trzeszczkowski">Torunianie kontrolowali mecz od początku. Po 11. biegu prowadzili już różnicą 16 punktów i w tym momencie to oni mieli zapewniony punkt bonusowy. Stracili go jednak wskutek dwóch porażek z rzędu w 12. i 13. gonitwie. W wyścigach nominowanych goście „przypilnowali” już, by bonus nie wymknął się im z rąk.
- Tor nas troszeczkę zaskoczył, był selektywny - stwierdził menedżer Caelum Czesław Czernicki. - Został bardzo inteligentnie przygotowany przez gospodarzy. Ale im bliżej było końca zawodów, rozszyfrowaliśmy go. Prawda jest taka, że ciężar walki musiał wziąć na swoje braki najmłodszy Bartek Zmarzlik. Zabrakło punktów Mateja Zagara, bo wtedy sytuacja byłaby całkiem inna. Straciliśmy za dużo punktów na dystansie, nawet po doskonałych wyjściach spod taśmy. Taka sytuacja miała miejsce w drugim biegu, gdy prowadziliśmy po starcie 5:1, a bieg zakończył się naszą porażką 1:5. Podobnie było w wyścigu czwartym czy dziewiątym.
<!** reklama>Goście wyjeżdżali jednak z Torunia w miarę zadowoleni, bo wywalczyli wspomniany bonus.
- Do bonusa zabrakło punktów pogubionych w pierwszym meczu w Gorzowie - powiedział menedżer Unibaksu Sławomir Kryjom. - Dziś wszyscy zawodnicy wykonali świetną pracę, aczkolwiek gdyby troszkę lepiej pojechał Michael Jepsen Jensen, to byłoby nam łatwiej. Gratuluję gorzowianom bonusa, chociaż plan minimum czyli drugie miejsce w tabeli, jest w tej chwili po naszej stronie.
Oceniamy żużlowców Unibaksu
- Ryan Sullivan - 6 (w skali 1-6). Wspaniały występ kapitana
- Chris Holder - 5. Zaczął od trzech wygranych, zawalił tylko jeden bieg
- Adrian Miedziński - 5. Powrócił do formy w efektownym stylu
- Rune Holta - 4. Jego notę obniża przegrany 1:5 12. wyścig
- Michael Jepsen Jensen - 1. W polskiej lidze wciąż zagubiony...
- Emil Pulczyński - 4. Do dobrej jazdy już nas przyzwyczaił
- Kamil Pulczyński - 1+. Sporo strat na dystansie, za to dobre starty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
