Chodzi o pismo, które Wydział Promocji i Turystyki Urzędu Miasta Torunia wysłał do kilku innych magistrackich jednostek. Z pisma wynika, że nie powinny one „promować podmiotów prywatnych, które działają na niekorzystny wizerunek miasta” i że dotyczy to Żywego Muzeum Piernika.
**POLECAMY:
Kuchenne rewolucje w Toruniu
Smród w Toruniu. Skąd pochodzi?
Proces taksówkarza po tragedii na Szosie Lubickiej NOWE FAKTY
Porodówka w szpitalu na Bielanach. Jak wygląda?
**
Pismo było pokłosiem posiedzenia Rady Programowej ds. Strategii i Rozwoju Turystyki dla m. Torunia. To na tym posiedzeniu o wstrzymanie promocji „działającej na niekorzyść miasta” placówki Olszewskich miał wnioskować dyrektor toruńskiego Muzeum Okręgowego (prowadzącego "konkurencyjne" Muzeum Toruńskiego Piernika).
Wczoraj właściciele Żywego Muzeum Piernika na temat skandalicznego ich zdaniem pisma Wydziału Promocji rozmawiali z prezydentem Torunia Michałem Zaleskim.
Pan prezydent nazwał sformułowanie we wspomnianym piśmie „niefortunnym”. Jeszcze nie zdecydowaliśmy, czy wystąpimy na drogę sądową - powiedziała nam po spotkaniu Elżbieta Olszewska.
Szerzej o sprawie napiszemy jutro.
Zobacz też: SKYWAY 2018 WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?