Leszek Jobs po raz pierwszy w karierze zdobył tytuł zawodowego mistrza Polski kickboxingu. Jego podopieczna wykazała wszechstronność, wygrywając puchar Polski w... boksie!
<!** Image 2 align=right alt="Image 143154" sub="Kickbokserzy Zamku mają na swoim koncie wiele prestiżowych tytułów. W ostatnim czasie Leszek Jobs z Kasią Bedrą (na barana) dorzucili kolejne, bardzo ważne puchary i medale / Fot. Archiwum">Leszek Jobs trenuje w Brodnicy i Kurzętniku, jest zawodnikiem Jobs Kick-boxing team, sekcji Zamku. Pięciorundowy pojedynek odbył się w Tarczynie, gdzie rywalem Leszka był Marcin Krawczyk z KBK Kobyłka. - Do walki przygotowywałem się miesiąc. Ćwiczyłem codziennie - mówi Leszek Jobs.
Wysiłek opłacił się. - W pierwszej walce wydawało mi się, że ustawiłem już sobie przeciwnika. Po przerwie w drugiej rundzie też walczyło mi się stosunkowo łatwo - relacjonuje kickbokser. - Uśpiło to moją czujność, opuściłem gardę i nadziałem się na prawy prosty w szczękę. Zabolało i przez dłuższy czas myślałem, że doszło do jakiegoś pęknięcia.
Walka była o tyle trudna, że Krawczyk walczył praktycznie przed własną publicznością.
<!** reklama>- Każde uderzenie, nawet parowane czy zakończone ponad głową wzbudzało aplauz widzów. Było to deprymujące, ale potrafiłem się zmobilizować - komentuje Leszek Jobs. Ostatecznie, decyzją sędziów, nasz kickbokser wygrał 2:1, zdobywając zawodowe mistrzostwo Polski w formule full contact 81 kg. To pierwszy taki tytuł w dorobku Leszka Jobsa.
Zawodnik jeszcze nie ochłonął po tej walce, a już napływają kolejne oferty. Federacja World Kickboxing Network zaproponowała mu walkę o mistrzostwo Europy. Rywalem byłby Karim Bidouch, który na 55 stoczonych pojedynków, z których wygrał 54, w tym 44 przez nokaut. Leszek Jobs ma świadomość, że byłby to poważny przeciwnik. Niewykluczone, że Jobs podejmie wyzwanie i skrzyżuje rękawice nad Sekwaną. Ale...
- Bardziej niż własne sukcesy zawsze cieszą mnie osiągnięcia moich zawodników - przekonuje nasz rozmówca.
A jest się czym pochwalić. Kasia Bedra w Grudziądzu po raz pierwszy wystartowała w zawodach bokserskich. Na ringu w pierwszej walce w kategorii 52 kg pokonała utytułowaną Sandrę Rybakowską z Boxing Team Chojnice, podwójną mistrzynię Polski. W finale pewnie pokonała 3:0 Paulinę Wasak z BKS Jastrzębie.
- Od razu po walce Kasią zainteresował się trener reprezentacji - mówi z dumą Leszek Jobs.
Przypomnijmy, że zawodniczka jest już w kadrze narodowej kickboxingu w formułach semi, light i full contact.
Warto też wspomnieć, że w Pasłęku mistrzem Polski w formule full contact, w kategorii 75 kg został Sebastian Prokop.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?