Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażak z kosmicznymi zainteresowaniami

Karol Piernicki
Ogniomistrz Filip Tyburski z jednostki na Rządzu ze swoim modelem rakiety i pucharem za trzecie miejsce w tegorocznych mistrzostwach Polski
Ogniomistrz Filip Tyburski z jednostki na Rządzu ze swoim modelem rakiety i pucharem za trzecie miejsce w tegorocznych mistrzostwach Polski Karol Piernicki
Ogniomistrz Filip Tyburski z jednostki na Rządzu po godzinach pracy godzinami oddaje się swojemu hobby. Modeluje rakiety i rakietoplany.

Tą dość nietypową pasją grudziądzanin zaraził się 21 lat temu, w roku 1993.

- I cały czas, choć z przerwami, trzymam się moich kolegów, a oni mnie - mówi Filip Tyburski. - Do modelarni zaprowadził mnie jeden ze znajomych z osiedla, który uczęszczał do niej jakiś miesiąc. Spodobało mi się to i zostałem do dziś. Po drodze było kilka lat jałowych, kiedy miałem przerwę. Było to w czasie służby wojskowej czy studiów.

Modelarstwo kosmiczne polega na projektowaniu rakiet i rakietoplanów, przeważnie na potrzeby zawodów. Podczas nich są dwie konkurencje - wysokościowe i czasowe. Te pierwsze modele latają powyżej dwustu metrów (potrafią wzbić się na wysokość nawet 600-700 metrów), a u drugich lot trwa średnio około 150 metrów).

- Te nasze rakiety nie mają za zadanie stać i ładnie wyglądać, tylko robione są na użytek zawodów, gdzie właśnie prezentują się w locie - podkreśla nasz rozmówca. - Wszystkie parametry opisane są w odpowiednich regulaminach. Musi być odpowiednia wielkość, średnica, no i waga modelu. Ta ostatnia najlepiej żeby była jak najmniejsza, jednak nie może przekraczać dolnej normy. Projekty powstają na bazie szablonów.

Jak dodaje nasz bohater, modelarstwo kosmiczne to zajęcie bardzo czasochłonne. Rakiet, które są mniej skomplikowane od rakietoplanów, co prawda nie robi się pojedynczo, tylko masowo, ale i tak zajmuje to sporo czasu. Najważniejsze jest stworzenie trzech ich odrębnych części - kadłubu ze stożkiem, głowicy i stateczników.

Wszystko to należy w odpowiednim momencie i czasie do siebie dopasować. Wykonanie sześciu - ośmiu tego typu projektów potrafi pochłonąć nawet półtora tygodnia przy założeniu, że w modelarni spędza się codziennie około czterech godzin.

Pasja pasją, ale modelarstwo kosmiczne to także dyscyplina, w której organizowane są liczne zawody. W tym roku sukcesy na nich odniósł grudziądzki strażak, który całkiem niedawno w Nowym Targu wywalczył miejsce na najniższym stopniu podium zawodów w ramach mistrzostw Polski.

- Można powiedzieć, że udało się rzutem na taśmę - przyznaje skromnie Filip Tyburski. - Pierwsza część zawodów odbyła się w Lisich Kątach i byłem w niej dopiero szósty. Tutaj jednak pogoda nie dopisywała. Było deszczowo, chmury wisiało nisko. A w tym miejscu toczyła się rywalizacja rakiet wysokościowych, więc pogoda odgrywała znaczącą rolę. W tym roku są jeszcze zawody o puchar Polski i zaliczane do pucharu świata. Zamierzam na nie pojechać.

Nie jest to jednak pewne, bo pasję związaną z modelarstwem trzeba dzielić jeszcze z pracą zawodową. Na koleżeńskość i wyrozumiałość ze strony swoich kolegów i przełożonych można jednak w grudziądzkiej straży liczyć.

- Wiadomo, że służba jest ważniejsza, bo modelarstwo to tylko hobby - dodaje nasz bohater. - Dowództwo i koledzy patrzą na moje zainteresowanie przychylnym okiem. Z reguły nie ma problemu, by dostać wolną służbę czy otrzymać urlop. Przełożeni cenią moje hobby, dlatego łatwiej jest mi je uprawiać, choć nigdy się z tym nie afiszowałem.

Na odpowiedź, co takiego daje uprawianie modelarstwa kosmicznego, z ust Filipa Tyburskiego usłyszeliśmy:

- Daje dużo satysfakcji i uczy cierpliwości. Może nie jest to porównywalne z ukończeniem maratonu, ale satysfakcja jest duża. Zwłaszcza gdy od czasu do czasu uda się stanąć na podium. No i podczas zawodów dużo jest wzajemnej koleżeńskości, a można się także dobrze poznać - kończy nasz rozmówca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska