Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej rodziców uczy swoje dzieci w domu

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Nowy ElementarzSP 31 Kamińska Maria
Nowy ElementarzSP 31 Kamińska Maria Sławomir Kowalski
Dla Amelii Pejas 1 września to dzień wyjątkowy. Idzie do pierwszej klasy, ale edukację rozpocznie w domu z mamą. Dołączy do coraz szerszego grona toruńskich dzieci uczonych poza szkołą.

W toruńskim środowisku rodziców - edukatorów domowych mówi się co najmniej o 40 takich dzieciach i wzrastającej popularności alternatywnej edukacji pozaszkolnej.
[break]
Liczbę trudno potwierdzić. Toruńska poradnia psychologiczno - pedagogiczna wydała w tym roku osiem nowych opinii w sprawie dzieci szykowanych do nauki poza szkołą. Pełnych danych nie ma też miejski Wydział Edukacji.
Ustalić skalę zjawiska jest trudno także dlatego, że nie wszyscy rodzice zapisują dzieci do toruńskich placówek (muszą to zrobić, szkoła egzaminuje dziecko uczone w domu). Toruńskie szkoły nie mają bogatego doświadczenia w prowadzeniu takich dzieci więc rodzice są gotowi jeździć z dziećmi aż do Gdańska.
- W edukacji domowej mamy troje dzieci z Torunia - potwierdza Beata Szulc z Chrześcijańskiej Szkoły Montessori z Gdańska. Placówka jest regionalnym ewenementem - w edukacji domowej ma aż 55 dzieci, którym organizuje zajęcia pozaszkolne, a rodziców wspiera oferując konsultacje. Jak każda dostaje na takie dzieci subwencję. Dyrektor mówi o elementarnej uczciwości.
Karolina Pejas, mama Amelii przyznaje, że szukała w Toruniu kameralnej szkoły, gdzie nauka byłaby zindywidualizowana. Nie znalazła. Masowej szkole, z klasami w których jest trzydzieścioro dzieci nie ufa.
Wtóruje jej Małgorzata Musiał, trzeci rok uczy w domu syna, w tym dołącza jeszcze córka.
- Szkoła zrównuje umiejętności dzieci. Podciąga w sferach, w których niedomagają, niestety nie wyciąga w tych dziedzinach, w których błyszczą talentem - podkreśla, a na częsty zarzut, że zamyka dzieci w domu odpowiada, że na brak towarzystwa rówieśników nie narzekają, a w socjalizacyjny potencjał szkoły od dawna nie wierzy.
Pojawiają się i takie komentarze, że uczenie w domu to fanaberia.
- Raczej przywilej, zarezerwowany dla świadomych i nieskrępowanych etatem rodziców, zdolnych podołać poważnemu obowiązkowi - bo jak podkreślają domowi edukatorzy 1 września do „szkoły” wracają przede wszystkim rodzice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska