Jeszcze wczoraj wieczorem do poszukiwań włączyło się ponad 50 policjantów i pies tropiący. Przeszukiwano lasy, pola kukurydzy oraz pustostany w okolicach miejsca, gdzie ostatni raz była widziana 63-latka.
Dzisiaj rano do poszukiwań dołączyli strażacy, kolejnych 22 funkcjonariuszy oraz policyjny śmigłowiec. Sprawdzano m.in. okolice jeziora Wądzyń. Kilka minut po godz. 10 policjant, który razem z bratem zaginionej obchodzili dookoła jezioro odnaleźli zaginioną kobietę, kucającą pod drzewem. Kobieta była przemarznięta i zmęczona. Przesiedziała tam całą noc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?