Wyprawa do lasu zakończyła się gorączkowymi poszukiwaniami

Po niespełna dwóch godzinach poszukiwań zaginione osoby zostały odnalezione. Niestety, takich przypadków nie brakuje.
W ubiegłym tygodniu ok. godziny 15 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lipnie otrzymał zgłoszenie o zaginięciu trzech osób w wieku od 73 do 79 lat. Zgłaszającą była organizatorka wyprawy na grzybobranie. Z jej relacji wynikało, że osoby te nie stawiły się na zbiórce, wyznaczonej na godz. 10 dla czterdziestoosobowej wycieczki autokarowej z województwa łódzkiego. Jej celem był kompleks leśny w miejscowości Wąkole (gmina Lipno).
- Najpierw wycieczkowicze sami próbowali odnaleźć zaginionych, ale kiedy ostatecznie urwał się kontakt telefoniczny z jedną z tych osób, zdecydowali o zaalarmowaniu policjantów - informuje asp. szt. Anna Kozłowska, oficer prasowa komendanta powiatowego policji w Lipnie. - Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania poszukiwawcze. Do akcji włączyli się także strażacy z OSP w Bobrownikach.
Po niespełna dwóch godzinach od przyjęcia zgłoszenia jeden ze strażaków zauważył w Bobrownikach trzy osoby, których wygląd odpowiadał rysopisowi podanemu w komunikacie. Poszukiwane dwie kobiety i mężczyzna cało i bezpiecznie dołączyli do pozostałych, bardzo zdenerwowanych, wycieczkowiczów.
Wprawdzie zakończenie sezonu zbliża się nieubłaganie, ale policjanci apelują o przestrzeganie kilku podstawowych zasad, aby uniknąć takich nieprzyjemnych sytuacji.
Nigdy nie należy wybierać się do lasu w pojedynkę. Warto też poinformować kogoś z rodziny lub znajomych o miejscu wyprawy i planowanej godzinie powrotu. W przypadku grupowego wyjazdu dobrze jest utrzymywać kontakt wzrokowy, bądź słowny z pozostałymi uczestnikami grzybobrania.
- Nie zapominajmy o zabraniu ze sobą telefonu z naładowaną baterią, co ułatwi nam nawiązanie kontaktu - radzi Anna Kozłowska.
- Warto też wyposażyć się w elementy odblaskowe i to najlepiej w kamizelkę, które mogą przyspieszyć znalezienie zagubionej osoby. I jeszcze sprawa bardzo ważna, w lesie nigdy nie wyłączajmy naszej czujności i starajmy się zapamiętywać punkty odniesienia.