W poniedziałek, gdy tylko dyżurny toruńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o niszczeniu wiaty przystankowej, wysłał tam patrol. 24-letni mężczyzna zaczął uciekać na sam widok policji. Został szybko zatrzymany, a świadkowie potwierdzili, że to on zniszczył przystanek.
Policjantom tłumaczył, że zrobił to, bo się zdenerwował. Straty wyceniono na kilkaset złotych. Mężczyźnie, który był już karany za kradzieże, włamania i łamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, postawiono zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?