Po stronie obrońców trofeum zabrakło niekwestionowanego lidera - Koreańczyka Oh Sang Euna. Pod jego nieobecność drużyna Tomasza Redzimskiego nie miała nic do powiedzenia w rywalizacji z grającą w najsilniejszym zestawieniu ASTS Olimpią-Unią.
Już pierwsza partia zakończyła się niespodzianką, miłą dla gości. Będący na wyraźnej fali po kilku słabszych meczach w początkowej fazie sezonu Bartosz Such pokonał bez straty seta Daniela Góraka, z którym w poprzednim sezonie przegrał w finale indywidualnych mistrzostw kraju. Potem grudziądzcy obcokrajowcy dopełnili już tylko formalności. Japończyk Yoshida Kaii także 3:0 ograł Roberta Florasa, natomiast Słowak Wang Yang nie bez problemów 3:2 uporał się z Pawłem Fertikowskim. Szala zwycięstwa w tej potyczce przechodziła z rąk do rąk, lecz ostatecznie górą był ten pierwszy, który wciąż na swoim koncie ma tylko jedną porażkę w superlidze - poniesioną w ubiegły czwartek z Pawłem Chmielem z Energii-Manekina Toruń.
Tym samym goście triumfowali 3:0 i pierwszą rundę rozgrywek zakończą na pozycji lidera tabeli superligi z olbrzymią - sześciopunktową przewagą nad Dartomem Bogorią.
Nad trzecim PKS Kolpingiem Frac Jarosław grudziądzanie mają już osiem oczek zapasu, a nad kolejnymi ekipami jedenaście i więcej.
Dodajmy, że to właśnie z drużyną z Podkarpacia ASTS Olimpia-Unia zanotowała jedyną porażkę tej jesieni.
- Ta przewaga punktowa, którą sobie wypracowaliśmy, powinna być wystarczająca do tego, byśmy po drugiej rundzie znaleźli się w play-off - podkreśla Piotr Szafranek, trener ASTS Olimpii-Unii Grudziądz. - Realizujemy sukcesywnie wszystkie te założenia, które nałożyliśmy sobie przed sezonem. I na razie dobrze nam to wychodzi. Mamy pierwsze miejsce w lidze, dobrą sytuację wyjściową do play-off, a także jesteśmy w ćwierćfinale pucharu ETTU.
Szerzej na temat tych ostatnich, europejskich rozgrywek, napiszemy na naszych łamach już niebawem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?