Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezwykłe miasto umarłych w szkockim Glasgow

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Stary wiktoriański cmentarz w Glasgow jest bardzo malowniczo położony
Stary wiktoriański cmentarz w Glasgow jest bardzo malowniczo położony Nadesłane
Wielka szkocka przygoda adeptek toruńskiej szkoły konserwacji zabytków trwa już od trzech lat. Jej efekty będzie można zobaczyć na wystawie w Od Nowie.

Trudno jest znaleźć na świecie miejsce, które by było bardziej niesamowite - w pełnym tego słowa znaczeniu - od starego brytyjskiego cmentarza. A ponieważ mieszkańcy Wysp traktują miasta umarłych zupełnie inaczej niż Polacy i za życia pojawiają się na nich raczej sporadycznie, trudno też znaleźć miejsce bardziej zapomniane.
[break]
Konserwatorzy z UMK od kilku lat inwentaryzują nagrobki na najcenniejszym, pochodzącym z początków XIX wieku cmentarzu w Glasgow. Przy okazji uświadamiają Szkotom, jakie skarby kryje ich nekropolia. Jedna ze starych cmentarnych ciekawostek ma zresztą związek z Polską. Wśród ponad trzech i pół tysiąca pomników znajduje się również nagrobek uczestnika powstania listopadowego.

Swatka z Warszawy

Niezwykła przygoda toruńskich konserwatorów zaczęła się w 2012 roku, w bardzo nietypowy sposób, od pewnej warszawianki, która podczas wizyty w Glasgow zwiedziła wielki, ale nieco zaniedbany cmentarz i się nim zachwyciła.
- Pomyślała o toruńskiej szkole konserwacji zabytków. Postanowiła więc po powrocie do kraju skontaktować się z nami i w gruncie rzeczy nas wyswatała - mówi profesor Janusz Krawczyk, kierownik Zakładu Konserwatorstwa na Wydziale Sztuk Pięknych UMK.

Seria niezwykłych zdarzeń

Wyjątkowy list spowodował całą lawinę bardzo niecodziennych zdarzeń. Konserwatorzy z Torunia zwrócili się do członków Koła Przyjaciół Cmentarza w Glasgow, których nigdy wcześniej nie spotkali. Szkoci przywitali ich z otwartymi ramionami, już w 2012 roku do Glasgow pojechała więc pierwsza studentka konserwacji z Torunia. To również było rzeczą wcześniej dość niespotykaną, Wielka Brytania była wcześniej dla studentów z Polski trudna do zdobycia.
Inwentaryzacja tak wielkiej nekropolii była wielkim wyzwaniem, Polakom i szkockim opiekunom cmentarza potrzebny był jakiś sprzymierzeniec. Znalazł się i to bardzo znaczący. Do prac włączyło się renomowane miejscowe biuro architektoniczne Page/Park Architects. Studenci z UMK zaangażowani w prace przy cmentarzu zaczęli również uczestniczyć w innych programach konserwatorskich biura.
Seria niezwykłych zdarzeń na tym się jednak nie kończy. Specjaliści z Polski opracowali schemat inwentaryzacji pomników i pokazali Szkotom, jakie niezwykłe miejsce do tej pory omijali. Po roku miejscowy uniwersytet wysłał na cmentarz swoich ludzi. Polacy zostawili jednak konkurentów daleko w tyle.
- Zrobiłyśmy dokumentację każdego nagrobka, a także m.in. zestawienie autorów pomników i kamieniarzy - wylicza Sara Szerszunowicz, jednak z uczestniczek przedsięwzięcia.
Dokumentacja zawiera również wytyczne konserwatorskie, dzięki którym można zająć się renowacją nagrobków. Ta się zresztą dzięki zaangażowaniu toruńskich konserwatorów już zaczęła. Szefowa Towarzystwa Przyjaciół Glasgow Necropolis, uzbrojona w sporządzoną przez naszych konserwatorów dokumentację, stanęła przed Radą Miasta Glasgow i spowodowała, że z miejskiej kasy popłynęły pierwsze pieniądze na renowację cmentarza.
Jak już wspominaliśmy, nekropolia pochodzi z początków XIX wieku. Między nagrobkami Szkotów znajduje się tam również pomnik polski stojący na grobie zmarłego w 1845 porucznika Józefa Gomoszyńskiego, który walczył w powstaniu listopadowym, a po jego upadku udał się na emigrację.

Zapraszamy na wystawę

Pasjonująca historia, ciekawe miejsce i niezwykli ludzie, tylko że, niestety, miejsce akcji jest dość daleko. Niezupełnie, ponieważ w galerii Dworzec Zachodni, która znajduje się w miejscu nieistniejącej toruńskiej stacji, czyli w klubie Od Nowa, przygotowywana jest wystawa poświęcona malowniczej wiktoriańskiej nekropolii i jej współczesnym bohaterkom, tak się bowiem złożyło, że inwentaryzację cmentarza prowadzą jak dotąd same panie. Podczas trzech lat prac, przygotowując dokumentację, zrobiły one kilka tysięcy zdjęć i to przede wszystkim fotografie właśnie będą głównym elementem ekspozycji.
- Wystawę podzielimy na części - mówi jej kuratorka, Weronika Bukowska. - Będzie tam m.in. sekcja poświęcona historii cmentarza, naszemu projektowi, a także zagadnieniom typowo konserwatorskim, np. symbolice nagrobnej.
Która - dodajmy - jest niezwykle ciekawa. Wystawę będzie można podziwiać we wtorek od godziny 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska