Rodzina S. zajmuje mieszkanie socjalne w jednym z bloków przy ulicy Olsztyńskiej w Toruniu. Pod jednym dachem dotąd zamieszkiwali babcia, matka, ojciec (rencista II grupy), córka i dwóch synów.
[break]
- Mój klient z rodziną zawarł umowę na lokal socjalny na dwa lata - mówi adwokat Aleksandra Chołub. - Gdy termin mijał, zwrócił się do ZGM o przedłużenie umowy. Liczył na pozytywną odpowiedź, tym bardziej że czynsz płaci regularnie. Niestety, ZGM poinformował go, że „z uwagi na nieprzestrzeganie zasad regulaminu porządku domowego i współżycia społecznego wniosek nie zostanie rozpatrzony zgodnie z oczekiwaniami”. Jestem pewna, że ZGM próbuje wykwaterować lokatorów wbrew przepisom.
Tylko kryterium dochodu
Na czym opiera swój sąd pani mecenas? Przytacza Ustawę o ochronie praw lokatorów (art. 21 ust. 3 pkt 1), która mówi, że umowę najmu można przedłużyć, jeśli lokator nadal znajduje się w sytuacji uzasadniającej jej zawarcie. Tak jak w innych gminach, dalsze szczegóły precyzuje prawo lokalne.
Uchwała Rady Miasta Torunia z 28 września 2006 r. w sprawie „Zasad wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu Gminy Miasta Toruń” określa jasno, że najemcą lokalu socjalnego może zostać osoba osiągająca średni miesięczny dochód w przeliczeniu na członka gospodarstwa domowego nie przekraczający 75 proc. najniższej emerytury w gospodarstwie wieloosobowym. Umowa najmu przedłużana jest na następny okres, jeżeli najemca spełnia to kryterium dochodowe Zakład Gospodarki Mieszkaniowej nie może odmówić zawarcia umowy najmu z powodu nieprzestrzeganie zasad regulaminu porządku domowego i współżycia społecznego. Nie może wprowadzić sobie innych niż te wskazane w uchwale Rady Miasta - podkreśla adwokat Aleksandra Chołub.
Pani mecenas zwraca też uwagę na pismo z decyzją odmowną, które lokator dostał od ZGM. Rzeczywiście, brakuje w nim podstawy prawnej, czyli powołania się na zapisy ustawy lub uchwały. W ZGM nie zgadzają się z argumentacją lokatora i adwokata.
Używki, agresja i inne
- Ustawa o ochronie praw lokatorów mówi, że umowa najmu może - podkreślamy - może być przedłużona, ale nie nakłada na gminę obowiązku przedłużenia - mówi Karolina Wojciechowska, rzecznik Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Toruniu.
Pani rzecznik tłumaczy też, dlaczego zakład chce rozstać się z rodziną S. przy ulicy Olsztyńskiej.
- Przez długi czas, wielokrotnie, sąsiedzi kierowali skargi na tych lokatorów. Przede wszystkim na zachowanie młodszych członków rodziny. Skargi dotyczyły dewastacji, agresywnych zachowań po spożyciu alkoholu, wulgarnych wyzwisk i nie tylko. Niektórzy zwracali się do nas anonimowe twierdząc, że boją się odwetu i czują się zagrożeni.
Sąd i nowy adres?
W ZGM twierdzą, że w żadnym wypadku nie zamierzają pozbawiać rodziny dachu nad głową. Rozstrzygnięcia sprawy przez sąd miałoby orzec o prawie S. do lokalu socjalnego.
- Wówczas wskażemy lokal pod innym adresem - dodaje Karolina Wojciechowska.
Dodajmy, że regulamin porządku domowego wręczany jest każdemu lokatorowi bloków przy ul. Olsztyńskiej i przy podpisywaniu umowy najmu lokatorzy zobowiązują się do jego przestrzegania.
Teraz ZGM wzywa rodzinę do opuszczenia lokalu pod groźbą eksmisji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?