Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Nowości” odsłaniają kulisy rekrutacji do prac sezonowych

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Piotr Gradowski sezonowo pracuje w restauracji Chudy Byk
Piotr Gradowski sezonowo pracuje w restauracji Chudy Byk Grzegorz Olkowski
- Płacą grosze, a castingi urządzają nawet do sprzątania - narzekają kandydaci. - Ludzie są niepoważni. Na spotkanie potrafią przyjść „wczorajsi”, albo wcale - skarżą się z kolei pracodawcy.

Ofert pracy sezonowej w Toruniu nie brakuje. W letniej gastronomii, handlu (np. na zastępstwo w markecie), w hotelarstwie. Ale oczekiwania kandydatów i pracodawców często się rozmijają.
[break]
Pani Iza sprawdzi
Właściciel baru z polską kuchnią na starówce szuka „na weekendy”. Dzwonię pod numer z ogłoszenia.
- Do pracy? Za pół godziny, no godzinę najpóźniej, ma pani stawić się w kuchni. Jak komuś zależy na pracy, to przyjdzie! A nie - tylko wydzwaniacie, się umawiacie i olewacie! - podniesionym głosem wita mnie szef.
Mam czym prędzej stawić się w lokalu, gdzie „pani Iza sprawdzi, co ja tam w ogóle potrafię”. O warunkach pracy i płacy zdenerwowany pan przez telefon nie będzie rozmawiał.
Słabo idzie szukanie pracownika także panu Adamowi, który prowadzi małą gastronomię. Potrzebuje kogoś poważnego do obracania rożna. - W ogłoszeniu napisałem wyraźnie, że proszę o CV. Wie pani, co ludzie przysyłają? Np. wczoraj dostałem maila: „Jestem chętna”. Co trzeci nie potrafi czytać ze zrozumieniem. A co drugi nie odbiera telefonu. To ja nie wiem, czy ktoś taki na serio szuka pracy - denerwuje się pracodawca.
Jaka płaca, tacy kandydaci?
Praca na czarno, albo na umowę-zlecenie. Stawki? Od 3 zł na rękę za godzinę za roznoszenie ulotek lub stanie „ze strzałką”, przez 7-8 zł za pracę w markecie, po 10-12 zł w letniej gastronomii (w najlepszym wypadku). Tak streścić można sezonowe oferty pracy w Toruniu, adresowane głównie do młodzieży.
- Płacą marnie, a castingi urządzają nawet do sprzątania - podsumowuje Ewelina, studentka UMK. - Po co do pracy w kuchni mam przysyłać CV i list motywacyjny? To nie rekrutacja na managera knajpy! Wymyślają też poetyczne nazwy stanowisk, np. „kompozytor naleśników” w Manekinie...
- Mamy sporo ofert na lato - mówi Monika Borkowska z jednej z agencji zatrudnienia. - Nie za kokosy, ale legalnej, z pewną wypłatą. Jako pośrednik nie pobieramy od kandydatów żadnych opłat, a każdemu zainteresowanemu pomożemy napisać CV. Mamy też propozycje pracy na stałe ,„z dwójką z przodu”, obecnie np. dla kelnera w hotelu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska