Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej pracowników z różnych stron świata. Także w naszym regionie

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
W Brodnicy części do samochodów produkuje grupa Uzbeków, w Chełmnie meble tapicerują Nepalczycy, a w Toruniu przedsiębiorcy rozglądają się za...Hindusami. Ukraińcy na budowach i przy taśmach produkcyjnych już nie intrygują, a jest ich najwięcej.

[break]
W pierwszym półroczu 2015 roku przedsiębiorcy w Kujawsko-Pomorskiem zatrudnili rekordowo dużą liczbę obcokrajowców - aż 11 446.

Uzbecy normy wyrabiają

Prym w regionie wiodą Ukraińcy, ale przybywa pracowników ze zdecydowanie dalszych stron. W brodnickim zakładzie Vorwerk Autotec Polska, będącym jednym z największych pracodawców w mieście, zatrudniono grupę 35 Uzbeków. Firma skorzystała z usług pewnej agencji zatrudnienia i jest zadowolona. Uzbeków ceni za fachowość; podkreśla, że około 95 proc. z nich wyrabia zakładane normy.

- A ile zarabiają? Więcej czy mniej od nas? - na to pytanie, często zadawane przez polskich pracowników, Vorwerk nie odpowiada. Zarobki Uzbeków są elementem umowy z agencją pracy i jako takie stanowią tajemnicę handlową.

W powiecie brodnickim nie brakuje też Chińczyków, Wietnamczyków (handel i gastronomia), ale najwięcej jest Ukraińców. - Rejestrowaliśmy sporo wniosków o powierzenie pracy obywatelom Ukrainy. Pracują na budowach, np. przy rozbudowie szpitala, ale i w przemyśle - mówi Adam Lewicki, dyrektor PUP w Brodnicy.

Płytkarz? Tylko Ukrainiec

Jak podaje Wojewódzki Urząd Pracy, cudzoziemcy pracują głównie przy pracach prostych oraz jako robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy. Największe natężenie rejestracji odnotowano w powiatowych urzędach pracy: w Bydgoszczy, dla miasta Torunia oraz w Mogilnie.

- W Toruniu przez pół roku zarejestrowaliśmy dokładnie 822 oświadczenia o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcom. Najwięcej, bo 802, dotyczyło Ukraińców - mówi Jerzy Blok, wicedyrektor PUP w Toruniu. - 14 wydaliśmy dla obywateli Republiki Mołdawii, 3 dla obywateli Federacji Rosyjskiej, 2 dla Białorusinów i jedno dla obywatela Republiki Armenii.

Toruńscy pracodawcy najchętniej zatrudniają Ukraińców, zwłaszcza do pracy na budowach. Wystarczy zajrzeć na któryś z popularnych portali ogłoszeniowych i poszukać w dziale: Toruń- praca, by łatwo przekonać się, jakim wzięciem cieszą się nasi wschodni sąsiedzi. Powtarzają się ogłoszenia: "Płytkarza z Ukrainy zatrudnię", "Robotnika budowlanego z Ukrainy...", "Murarz z Ukrainy - dam pracę..".

Zamiar zatrudnienia aż 200 Hindusów zgłosił natomiast urzędowi pracy dla powiatu toruńskiego przedsiębiorca Krzysztof Wiśniewski. W rozmowie z "Nowościami" nie krył, że pracownicy z Indii są mniej kosztowni niż Polacy, a słyną ze swej, znanej na całym świecie, pracowitości.

Nepalczycy zadomowieni

W zakładzie IMS Sofa w Chełmnie pracownicy z Nepalu goszczą nie od dziś.

- Obecnie pracuje tu 10 mężczyzn. Siedmiu tapiceruje, wytwarzając gotowe meble. Dwóch pakuje towary, które trafiają już do klientów, a jeden pan okleja pianką szkielety mebli - wylicza Patrycja Szambowska z IMS Sofa.

Pierwsi Nepalczycy pojawili się w tej firmie w 2008 r. Choć sprowadzające ich agencje pracy nie ujawniają wysokości ich pensji, są one zbliżone do wynagrodzeń polskich tapicerów. W Nepalu za taką samą pracę otrzymać można równowartość około 150 złotych miesięcznie. A warto przy tym pamiętać, że Nepal to prawdziwe tapicerskie zagłębie.

Polacy solidarni

Gdy w maju bieżącego roku Nepal dotknęły tragiczne w skutkach trzęsienia ziemi, dyrekcja i pracownicy IMS Sofa zdali test z ludzkiej solidarności.

Niektórzy w trzęsieniu ziemi stracili rodzinne domy, ich rodziny poniosły też inne, poważne szkody.

Zarząd firmy przekazał każdemu z nich bezzwrotne wsparcie finansowe. Cześć zdecydowała się na przerwanie pracy. Im spółka opłaciła przelot do ojczyzny i powrotny do Polski. Dla wszystkich pracownicy przeprowadzili zbiórkę finansową.

Straż Graniczna pyta

Rekordowe zatrudnienie Ukraińców to efekt tzw. szybkiej ścieżki. - Pracodawca tylko zgłasza zamiar zatrudnienia, a my jego oświadczenie rejestrujemy elektronicznie - mówi Jolanta Szablicka-Sochacka, dyr. PUP w Rypinie.

- Ta ścieżka dotyczy zatrudnienia na 6 miesięcy i tylko obywateli Ukrainy, Armenii, Mołdawii, Federacji Rosyjskiej i Białorusi. Ale nie jest tak, że nikt się już nimi nie interesuje. Pracodawca ma wobec nich kodeksowe obowiązki, a Straż Graniczna pyta nas o nich praktycznie co miesiąc.

W Rypinie też najczęściej zgłaszano zamiar zatrudnienia Ukraińców (24). Jako kierowców ciężarówek (9), pracowników hodowli zwierząt (6), na budowach, ale też w charakterze trenerów drużyn sportowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska