[break]
I to jest w całej tej gospodarskiej wizycie niemiły zgrzyt, zważywszy na jej zaangażowanie w próbę rozbicia UMK i wyprowadzenia z uczelni Collegium Medicum. To jest skandal bez precedensu w historii polskiej demokracji. Nigdy jeszcze urzędujący minister nie pozwolił sobie, by w imię jakichś lokalnych kompleksów i dla taniej przedwyborczej popularności czynnie popierać zamach na autonomię publicznej szkoły wyższej - tak na marginesie - jednego z kilku najlepszych uniwersytetów w kraju.
PRZECZYTAJ:Rząd dzisiaj porządzi w naszym regionie
W projekcie Ustawy o Uniwersytecie Medycznym w Bydgoszczy 6 na 11 artykułów mówi o zaborze należącego do UMK majątku, dorobku naukowego, ingerencji w strukturę uczelni i przejęciu pracowników oraz studentów. Wysoki urzędnik państwowy powinien rozumieć, że przykładając rękę do takiej awantury, kompromituje nie tylko siebie, ale i swój urząd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?