[break]
- Chciałabym podarować używane ciepłe, ale w dobrym stanie spodnie, kurtki, buty, których mój mąż już nie nosi. Nie wiem tylko, gdzie je przekazać. Nie mam zaufania do pojemników na odzież stojących na ulicach - mówi pani Irena, mieszkanka toruńskiej starówki.
Kobieta dodaje, że często widuje porozrzucane ubrania wyciągnięte wcześniej z tych pojemników. Nie chciałaby, żeby podobny los spotkał rzeczy po jej mężu.
Duże potrzeby
Jednym z najdostępniejszych miejsc w Toruniu, gdzie można przekazać ubrania i mieć pewność, że trafią do potrzebujących, jest punkt działający przy Toruńskim Centrum Caritas przy Szosie Bydgoskiej 1. Funkcjonuje z powodzeniem od wielu lat.
PRZECZYTAJ:Pomaganie nie od święta
- Mamy teraz bardzo duże potrzeby - przyznaje Dorota Kwiek, prowadząca punkt z używaną odzieżą przy Toruńskim Centrum Caritas. - To, co miałam uzbierane od wiosny, już rozdałam. Powinnam zawsze posiadać jakąś rezerwę dla najbardziej potrzebujących. A zdarza się często, że przychodzą osoby, które muszę ubrać od stóp do głów, bo nic nie mają. Albo ich rzeczy są w takim stanie, że się już po prostu nie nadają do noszenia.
Męskie ubrania
Jak podkreśla Dorota Kwiek, docierają do niej różne osoby z ośrodków dla bezdomnych i z noclegowni między innymi z Chełmży.
- A bezdomni są teraz u mnie na pierwszym miejscu. Im przede wszystkim trzeba pomóc. Nie mogę takiej osoby odesłać z niczym - zaznacza Dorota Kwiek. - Potrzebne są męskie ciepłe kurtki, buty, bo często ich w ogóle nie mamy, spodnie, kalesony, także czapki i szaliki. Słowem, ekwipunek zimowy.
Najbardziej poszukiwane są teraz męskie buty w rozmiarze „43”, bo okazuje się, że prawie wszyscy bezdomni, którym są one potrzebne, mają taki rozmiar.
Dorota Kwiek dodaje, że rzeczy, które mogliby teraz przynosić torunianie, to nie tylko garderoba. To także koce, pościel, ręczniki, ścierki. Elementy wyposażenia niezbędne do codziennego życia, jak garnki, talerze, sztućce. Komuś zalegają w piwnicy, a innym mogą znacząco poprawić komfort życia.
A bezdomni są teraz u mnie na pierwszym miejscu. Nie mogę przecież takiej osoby odesłać z niczym - Dorota Kwiek, TCC
- Mam kilka kołder schowanych, ale bardzo by się przydały kolejne. Biedne rodziny często o nie pytają - zaznacza Dorota Kwiek.
Serce od lat
Dorota Kwiek nie kryje, że wielu przynoszących dary to osoby, które robią to systematycznie. Z dobrego serca i od lat.
Ubrania od nich są całe i przede wszystkim czyste. A ludzie, którym przekazuje te dary, są jej dobrze znani. Żeby uzyskali pomoc wystarczy, że się zgłoszą.
Warto wiedzieć
Gdzie można przynosić odzież?
- W Toruniu jest kilka takich miejsc.
Najdłużej działa punkt w Toruńskim Centrum Caritas przy Szosie Bydgoskiej 1. Czynny od poniedziałku do piątku, w godz. od 8 do 15, tel. 56 654 05 43, wewnętrzny 21.
Żeby uzyskać pomoc w postaci używanych ubrań lub pościeli, nie jest konieczne zaświadczenie z opieki społecznej, że taka pomoc przysługuje.
- Tutaj też się można dowiadywać:
Polski Komitet Pomocy Społecznej, ul. Fałata 35/37, tel. 56 622 48 98
Punkt wydawania odzieży, Caritas Diecezji Toruńskiej, ulica Wyszyńskiego 7/9, tel. 56 659 03 97
Miejskie Schronisko dla Bezdomnych Mężczyzn, ul. M. Skłodowskiej-Curie, tel. 56 623 28 54
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?