- Mamy sygnały, że poszukiwany ukrywa się w Toruniu. To niebezpieczny przestępca, który już trzykrotnie dopuszczał się rozboju z niebezpiecznym narzędziem. Odsiadywał wyroki m.in. w więzieniu w Sztumie. Napadu w Wielkim Rychnowie dopuścił się będąc na warunkowym, przedterminowym zwolnieniu. Wyrokiem sądu miał odsiedzieć 7 lat - mówi Ireneusz Maliszewski, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Golubiu-Dobrzyniu.
40-letni Paweł D. to brodniczanin, związany z przestępczym środowiskiem w Toruniu. 11 lutego, tuż przed godz. 13 pojawił się w lokalu „Oli Bar” w Wielkim Rychnowie. Była w nim tylko barmanka, 38-letnia pani Wioletta.
- Zamówił flaki. Pani Wioletta mu je odgrzała. Zapłacił. Potem zwabił ją do WC, twierdząc, że „coś tam cieknie”. Wtedy uderzył ją łomem i skrępował drutem, który miał owinięty wokół pasa. Płakała i prosiła, by nic jej nie robił, bo ma dzieci. Odpowiedział, że ma siedzieć cicho 15 minut i będzie koniec - relacjonuje Aleksandra Zielińska, właścicielka baru.
PRZECZYTAJ:- To człowiek bez zahamowań - tak mówią śledczy o sprawcy napadu w barze
Tę część napadu nagrał monitoring. Potem bandyta wyrwał rejestratory kamer. Bandyta upewnił się też, barmanka nie ma przy sobie komórki. Jego łupem padła kasetka z ok. 1,5 tys. zł i pieniądze z automatów do gry. Razem kilka tysięcy. - Spłoszył się, bo do baru zaczął najpierw pukać pan Sławek, nasz dostawca, a potem jeszcze klient - ciągnie Aleksandra Zielińska.
Bandyta schował łup do sportowej torby. Poszedł do zaparkowanego ok. 150 metrów od lokalu seledynowego forda focusa. Śledczy nie mają wątpliwości, że w aucie czekał wspólnik. Odjechali w stronę Torunia.
- To niebezpieczny przestępca bez zahamowań - podkreśla prokurator Ireneusz Maliszewski.
Policjanci apelują do wszystkich, którzy kojarzą napastnika o telefon: 997, 112 lub kontakt z komendą policji w Golubiu-Dobrzyniu 56-682-32-00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?