Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Takin miszmi przyjedzie tu z Berlina

Justyna Wojciechowska-Narloch
Beata Gęsińska, dyrektorka zoo uhonorowała  redakcję „Nowości” dyplomem i pamiątkową statuetką
Beata Gęsińska, dyrektorka zoo uhonorowała redakcję „Nowości” dyplomem i pamiątkową statuetką Sławomir Kowalski
Ponad 81 tys. osób przewinęło się przez Ogród Zoobotaniczny w ubiegłym roku. Dzięki kolejnym inwestycjom i nowym zwierzętom, ogród staje się coraz większą miejską atrakcją. Zoo ma też wielu przyjaciół - także w „Nowościach” - i hojnych sponsorów.

[break]
Ci, którzy przez ostatnich kilka lat nie odwiedzali placówki na Bydgoskim Przedmieściu, teraz mogą być mocno zaskoczeni. Zoo przeszło kompleksową rewitalizację, a zwierzęta dostały nowoczesne wybiegi.

O wiele przyjaźniejsze dla zwiedzających - w tym niepełnosprawnych - są też schody oraz alejki. Na terenie ogrodu powstał plac zabaw, wiata dydaktyczna i fontanna.

Działa tam również galeria, w której obecnie oglądać można ekspozycję okazów chronionych Konwencją CITES zajętych przez Służbę Celną podczas próby ich nielegalnego przywozu do kraju. To m.in.: koralowce, muszle, wyroby ze skóry węży, spreparowane krokodyle, futro z wilka, skóra z niedźwiedzia, wyroby z kości słoniowej.

Małe, ale dobre

- Już od pewnego czasu jesteśmy nastawieni na hodowlę gatunków rzadkich, zagrożonych wyginięciem. To stało się niejako naszym znakiem szczególnym - mówi Beata Gęsińska, dyrektorka Ogrodu Zoobotanicznego. - Żeby dostać takie zwierzęta trzeba spełnić wiele rygorystycznych warunków. Zgodę na to, by lwiatki złotogłowe, miniaturowe małpki, mogły u nas zamieszkać musiał wydać m.in. rząd Brazylii, gdzie występują one w naturze.

Lwiatki złotogłowe to piękne zwierzęta z czarnym futrem pokrywającym większą część ciała. Ich łapy i głowa mają złoty odcień, co nadaje małpkom niesamowity wygląd. Charakterystycznym znakiem są duże kły i bardzo długi ogon. W naturalnym środowisku, którym są deszczowe lasy Brazylii, przydaje im się on do skakania po drzewach. Lwiatki uwielbiają owoce i insekty, od czasu do czasu nie pogardzą też ślimakiem czy pająkiem. Są kolejnym po małpkach miko czarnych ginącym na ziemi gatunkiem, który powierzono toruńskiemu ogrodowi.

Mamy najmniejszy ogród zoobotaniczny w kraju, ale jak widać wielkość nie zawsze ma znaczenie - Szczepan Burak

- Nasze zoo jest najmniejsze w Polsce, ale jak widać wielkość nie zawsze ma znaczenie - mówi Szczepan Burak, szef Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta Torunia. - To miejsce, które ma magiczną atmosferę i gdzie naprawdę można wypocząć. Warto podkreślić, że oprócz działalności hodowlanej ogród prowadzi także bardzo cenną działalność edukacyjną. Odbywają się tu cykliczne imprezy, które przyciągają prawdziwe tłumy.

Ogród dziękuje

W połowie maja do ogrodu trafi długo wyczekiwany samiec takina miszmi. Zwierzę przyjedzie do Torunia z Berlina. Wcześniej dyrekcji zoo proponowano samca tego samego gatunku z Majorki, ale ogród nie udźwignąłby ogromnych kosztów transportu. Zwierzę z Niemiec dołączy do dwóch samic, które wcześniej przyjechały z Łotwy. Ojczyzną tych kopytnych są podnóża Himalajów.

To niejedyna nowość w ogrodzie na Bydgoskim Przedmieściu. Jeszcze w maju zacznie tam działać nowoczesny system ukierunkowany na niewidomych i słabowidzących gości. Przy każdym wybiegu i przy ważniejszych okazach botanicznych staną specjalne tablice pisane alfabetem Braille’a. Będą też głosowe komunikaty na temat zwierząt i roślin. To nowatorskie rozwiązanie w skali całego kraju.

Pod koniec kwietnia w zoo odbyła się uroczystość podczas której dyrekcja i pracownicy ogrodu podziękowali swoim sponsorom. Chodzi o firmy, które objęły honorowe patronaty nad różnymi gatunkami zwierząt. To m.in. Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych, Uzdrowisko Ciechocinek, Polski Cukier czy MPO.

- Mamy pod opieką stado surykatek. Te zaczęły się rozmnażać na potęgę od momentu, kiedy zostaliśmy ich sponsorem. To chyba dobry znak - cieszy się Piotr Rozwadowski, prezes toruńskiego MPO.

Pamiątkowe statuetki trafiły też do redakcji „Nowości”. Zostaliśmy docenieni za promowanie ogrodowych imprez oraz publikacje na temat kolejnych zwierząt i pozytywnych zmian w ogrodzie.

Warto wiedzieć

Zoo przy ul. Bydgoskiej 7

- To idealne miejsce na spacer podczas nadchodzącej majówki.

Ogród Zoobotaniczny czynny jest codziennie w godz. 10- 19. Bilet wstępu dla osoby dorosłej kosztuje 9 zł, dla dziecka (ulgowy) - 6 zł. Za tę niewygórowaną cenę można spędzić w klimatycznym zoo cały dzień. Największe atrakcje ogrodu to lemury katta, surykatki, dwa niedźwiedzie himalajskie, karakale i kangury. Na szczególną uwagę zasługuje też egzotyczna ptaszarnia oraz herpetarium z gadami i małpkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska