Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kujawsko-pomorskie: Droga krajowa nr 15 jak czarna dziura

Redakcja
W Elzanowie na drodze nr 15 kierowca ciężarowego volvo próbował uniknąć zderzenia, ale bezskutecznie. Podróżujący renaultem clio ponieśli śmierć
W Elzanowie na drodze nr 15 kierowca ciężarowego volvo próbował uniknąć zderzenia, ale bezskutecznie. Podróżujący renaultem clio ponieśli śmierć policja
Skąd wypadki na prostym odcinku? - To po części wina złej nawierzchni - uważają kierowcy. Sołtys Elzanowa już nie wierzy, że coś się w tej sprawie zmieni...

[break]
Trudno powiedzieć, dlaczego na prostym odcinku drogi w Elzanowie tak często dochodzi do kolizji i wypadków. Pisaliśmy o nich wielokrotnie.

Przypomnijmy najbardziej tragiczne. W 2012 roku, gdy ratownicy usuwali skutki jednego wypadku, na sznur stojących pojazdów najechała ciężarówka. W 2010 roku kierowca passata stracił panowanie i na prostym odcinku drogi uderzył w wyprzedzanego dostawczaka. W obu tych wypadkach były ofiary.

- Według policji winny jest zawsze kierowca, którego obciąża się enigmatycznym sformułowaniem „nie dostosował prędkości do warunków” - denerwuje się jeden z internautów. - A mało to wypadków, kiedy kierowca zjeżdża z drogi „z niewyjaśnionych przyczyn”? Bo na przykład wyrzuciły go koleiny albo zahaczył o pobocze...

„15” wymaga remontu

Zdaniem kierowców wpływ na tę sytuację ma zły stan nawierzchni. Jeszcze kilka lat temu odsetek dróg krajowych w regionie w złym stanie był najwyższy w całym kraju!

Odcinek „piętnastki” z Torunia do Brodnicy jest szczególnie zaniedbany. Za Toruniem, w kierunku Inowrocławia, a także za Nowym Miastem Lubawskim, już w Warmińsko-Mazurskiem, kierowcy wjeżdżają w inny świat. Ale pomiędzy jest jakby drogowa czarna dziura.

Gehenna zaczyna się już na Olsztyńskiej. Wyjeżdżając z Torunia, na odcinku z Grębocina do Rogówka, w godzinach szczytu nie ma mowy o wyprzedzaniu, bo z naprzeciwka ciągnie sznur samochodów. W dodatku kierowcy skręcają, to w lewo, to w prawo.

I tak sznureczkiem jedziemy do Brzeźna, gdzie przy dozie szczęścia można wyprzedzić zawalidrogę. Jeśli nie, to pozostaje gęsiego grzecznie jechać do Gronowa, a najczęściej jeszcze dalej, do Wielkiej Łąki. Za skrzyżowaniem, właśnie w kierunku Elzanowa, jest kolejna prosta, gdzie zniecierpliwieni kierowcy próbują wyprzedzać za wszelką cenę, często ryzykując, żeby nadrobić stracony czas, bo potem aż do Kowalewa Pomorskiego można ponownie ugrzęznąć w sznurze.

Frezowanie kolein

Im dalej od Torunia, tym nawierzchnia jest coraz gorsza. Na serpentynie za Gronowem drogowcy co jakiś czas tylko frezują koleiny.

- W najbliższym czasie nie mamy w planach remontu na tym odcinku - przyznaje Tomasz Okoński, rzecznik oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Inwestycje mają więc incydentalny charakter. Być może co nieco zmieni się po oddaniu obwodnicy Brodnicy. Ale podobnej drogi od lat nie mogą się doczekać mieszkańcy Kowalewa Pomorskiego. W tej sprawie zorganizowali nawet protest, blokując przejście dla pieszych w centrum miasta.

W 2013 roku na „piętnastce” w Niewierzu pod Brodnicą w wypadku zginęła cała rodzina. Dziwnym zbiegiem okoliczności kilka miesięcy później GDKKiA przeprowadziła tam remont. Podobnie było w podbrodnickiej Tywoli, gdzie na niebezpiecznym skrzyżowaniu kierowcy regularnie tłukli auta.

Sytuację utrudnia fakt, że krajowa „15” nie należy do tzw. Transeuropejskiej Sieci Dróg. Głównym szlakiem na Olsztyn i dalej na przejścia graniczne na ścianie wschodniej będzie „szesnastka”. Zamysł jest taki, że do drogi nr 16 pojedziemy trasą S5 i dalej przebudowaną krajówką.

Nic się nie zmieni?

- Tu przydałoby się przynajmniej szerokie pobocze, jak jest na „80” z Torunia do Bydgoszczy - wskazuje jeden z kierowców. - Słyszałem o planach przebudowy „piętnastki” z poszerzeniem do trzech pasów. Dotychczas nic się jednak w tej sprawie nie dzieje.

Mieszkańcy nie mają wątpliwości, że krajowa „piętnastka” lata świetności ma już za sobą.

- Nie wiem, kiedy dokładnie powstała ta droga, ale z pewnością nie była planowana dla takiego obciążenia, jak ma to miejsce - komentuje Gabriel Gimiński, sołtys Elzanowa. - Jednak nie sądzę, żeby wkrótce coś się miało zmienić w tej sprawie. Gdyby gmina nie ułożyła chodnika z Elzanowa do Wielkiej Łąki, gdzie dzieci chodzą do szkoły, to strach pomyśleć, co by się działo na drodze. Wiem coś o tym, bo moje dzieci tam uczęszczały i osobiście odwoziłem je do szkoły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska