[break]
Ale nie. Minister stwierdził , że obecny rząd „nie ma nic wspólnego z sytuacją w Centrum Zdrowia Dziecka, bo za rządów PO dług centrum wzrósł trzykrotnie”.
Po groźbie strajku górniczego to drugi poważny konflikt płacowy, z jakim przyszło się zmierzyć rządowi PiS. Tu jednak raczej nie będzie takiego zakończenia, jak na Śląsku - z wizytą pani premier i odtrąbieniem sukcesu. Minister zdrowia wie, że jakakolwiek interwencja rządu, po której pielęgniarki ogłoszą sukces swojej akcji, wywoła protesty w kolejnych szpitalach.
Polska wydaje na zdrowie mniej niż większość krajów Unii - 6,4 proc. PKB, gdy np. Słowacja - 7,6 proc. Inna rzecz, jak tymi pieniędzmi się gospodaruje, czy np. w placówkach publicznych różnice między zarobkami lekarzy a personelu nielekarskiego muszą być tak duże. Minister Radziwiłł ma - jak widać - wielkie pole do popisu. Da radę - jak obiecywała pani premier? Poczekamy, zobaczymy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?