Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zastąpi rodziców dwóm braciom? Trwają poszukiwania rodziny adopcyjnej

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Losem małych pacjentów przejmuje się dr Dorota Brygman, która uważa, że pobyt w domu pomocy społecznej może pogorszyć ich stan
Losem małych pacjentów przejmuje się dr Dorota Brygman, która uważa, że pobyt w domu pomocy społecznej może pogorszyć ich stan Sławomir Kowalski
Dwaj chłopcy mają minimalne szanse na adopcję. Są chorzy. Leczenie przynosi efekty, ale ich rozwój może się cofnąć, gdy trafią do domu dziecka.

- Mam pod opieką braci, których sytuacja wydaje się beznadziejna. Czekają na adopcję. Niestety, nie ma chętnych. A to byłaby dla nich ogromna szansa - mówi dr Dorota Brygman z poradni neurologii dziecięcej w Miejskiej Przychodni Specjalistycznej w Toruniu.

Co ich czeka?

Chodzi o dwóch chłopców w wieku trzech i czterech lat. Starszy ma mózgowe porażenie dziecięce. Młodszy jest m.in. nadpobudliwy, urodził się jako 12 dziecko i wcześniak.

Chłopcy czekają na adopcję, ale mają nikłe szanse ze względu na stan zdrowia.

- Bracia są ze sobą bardzo związani i byłoby cudownie, gdyby ktoś wziął obu, ale skoro to nierealne, to może chociaż jednemu by się udało znaleźć rodzinę - dodaje dr Brygman.

PRZECZYTAJ:Trzeba próbować [KOMENTARZ]

Jej pacjenci robią duże postępy. Starszy coraz więcej mówi. Przedtem tylko leżał, teraz siedzi z podporą. Drugi jest bardzo drobny. Ruchliwy. Ma przepuklinę i niedługo czeka go operacja. Dr Brygman obawia się, że jeśli chłopcy nie znajdą rodziny, która chciałaby się nimi zająć, czeka ich dom dziecka. A wtedy to, co udało się osiągnąć podczas terapii, cofnie się. Szkoda tego.

- Piecza rodzinna jest najlepsza, ale te dzieci mają bardzo poważne problemy zdrowotne. Niestety, wśród naszych rodzin adopcyjnych, nawet kandydatów za granicą, do tej pory nie było odzewu - tłumaczy Maria Posłuszna-Owcarz, wicedyrektor Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Adopcyjnego w Toruniu, oddział we Włocławku. - Nadal szukamy. Jesteśmy za tym, żeby chłopcy zostali razem. Zakwalifikowani są do rodziny adopcyjnej, ale byłoby też zasadne, żeby znaleźli specjalistyczną rodzinę zastępczą. Potrzebna jest rodzina, która się im poświęci, przeorganizuje dla nich swoje życie. Wymagają pracy, uwagi, rehabilitacji.

Musiałaby to być rodzina, która im się po prostu poświęci. Przeorganizuje swoje życie. Wymagają pracy, uwagi. - Maria Posłuszna-Owcarz

Aktualnie chłopcy są pod opieką rodzinnego pogotowia opiekuńczego pod Lipnem.

- U mnie są i tak za długo- mówi Hanna Kowalska, prowadząca pogotowie. - Chciałabym ich uchronić przed domem pomocy społecznej. Młodszy teraz chodzi, jest w miarę samodzielny, sandałki sam włoży. Starszy przemieszcza się na kolanach, co jest dużym sukcesem. Jak chłopcy trafili do mnie, to tylko leżeli. Uważam, że wszystko jest do nadrobienia.

W Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Lipnie doskonale znają sytuację braci.

Trudne poszukiwania

- Jeżdżę do tego pogotowia. Pani Kowalska wspaniale się chłopcami opiekuje, ale zgodnie z przepisami może to robić tylko do ośmiu miesięcy - mówi Anna Głąb, koordynator z PCPR. - My też poszukujemy dla nich rodziny, co jest bardzo trudne, chociaż mają uregulowaną swoją sytuację prawną.

Warto wiedzieć: Rodzin zastępczych brakuje

W Toruniu nie ma, w Bydgoszczy są trzy rodziny zastępcze specjalistyczne

W Toruniu brakuje rodzin zastępczych specjalistycznych. Była jedna, ale się przekwalifikowała na rodzinny dom dziecka.

W Bydgoszczy są trzy rodziny zastępcze specjalistyczne.

Jedna ma dziewczynkę z porażeniem kończyn. Nie ma warunków, by przyjąć więcej dzieci. Druga ma dwoje niepełnosprawnych dzieci.

Trzecia ma jedno dziecko. Miała jeszcze dwoje, ale je przysposobiła. Gdyby nie to, po osiągnięciu pełnoletności trafiłyby do domu pomocy społecznej

Do rodzin zastępczych specjalistycznych trafiają dzieci nieuleczalnie chore, niepełnosprawne, wymagające szczególnej troski i zaangażowania.

Kontakt: Ośrodek Adopcyjny, Toruń, oddział Włocławek, tel. 54 23 659 89.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska