Pod koniec maja tego roku do policji zgłosiła się pracownica jednej z restauracji na starówce. Twierdziła, że ktoś ukradł jej telefon, który zostawiła na ladzie. Funkcjonariusze dotarli do zapisu monitoringu z lokalu. Nagranie okazało się niezwykle pomocne w ustaleniu sprawców tej kradzieży.
Czytaj także: Ukradli bęczkę piwa i chcieli ją wypić [WIDEO]
Do kolejnego zdarzenia doszło w połowie czerwca tego roku. Tym razem mundurowi otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru z dziedzińca jednego z hoteli na starówce. Także tym razem przestępstwo nagrały kamery. Zapis monitoringu z tych zdarzeń trafił do kryminalnych ze śródmiejskiego komisariatu. Ci na obydwu nagraniach rozpoznali znanego im z wcześniejszych interwencji 37-letniego mieszkańca Torunia.
- Mężczyzna nie przebywał pod adresem zameldowania i unikał spotkania z policją. Jego zatrzymanie było kwestią czasu. Złodziej wpadł w ręce policjantów 10 sierpnia - mówi sierż. szt. Wojciech Chrostowski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Złodziej trafił prosto do policyjnej celi. Już usłyszał zarzuty za kradzież telefonu i roweru. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?