<!** Image 3 align=none alt="Image 212790" sub="[Fot. policja Chełmża]">
W poniedziałek toruński sąd aresztował na najbliższe trzy miesiące 36-latka zatrzymanego przez chełmżyńskich policjantów.
W jego pojeździe mężczyzny odnaleźli papierosy i alkohol bez polskich znaków akcyzy, a w domu - środki odurzające i psychotropowe. Teraz może mu grozić do 10 lat więzienia.
W miniony piątek około godz. 20 funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Chełmży patrolujący ul. św. Jana zatrzymali do kontroli forda focusa.
<!** reklama>W pojeździe 36-latek posiadał ponad 10 kilogramów krajanki tytoniowej, sto sztuk litrowych butelek z alkoholem bez polskich znaków akcyzy i ponad pół tysiąca opakowań papierosów - poinformowała podinsp. Wioletta Dąbrowska oficer prasowy KMP w Toruniu. Wszystko o łącznej wartości kilkunastu tysięcy złotych. To z kolei dało policjantom podstawę do przeszukania jego miejsca zamieszkania. Wewnątrz ukryte w różnych pomieszczeniach dodatkowo ujawniono i zabezpieczono niespełna 70 gramów zielonego suszu i prawie 50 gramów białego proszku.
Po przeprowadzeniu wstępnych testów w konsekwencji susz okazał się być marihuaną a biały proszek amfetaminą. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Posiadania wyrobów tytoniowych i alkoholowych bez polskich znaków akcyzy.
Drugi dotyczył posiadania narkotyków w znacznej ilości. W poniedziałek mężczyzna pod eskortą policji trafił do toruńskiej prokuratury. Prokurator po zapoznaniu się z materiałami postępowania zgromadzonego przez śledczych ogłosił mężczyźnie zarzut i złożył wniosek do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd na posiedzeniu w tej sprawie podzielił zdanie oskarżyciela i zdecydował, że podejrzany kolejne trzy miesiące spędzi w areszcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?