MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina o pół metra obniżyła drogę

Redakcja
Dom stoi przy ul. Dorzecznej, która dotychczas miała iście górski przebieg z ostrym podjazdem u podnóża. Gmina postanowiła poprawić komfort życia mieszkańców i przebudować drogę.

Dom stoi przy ul. Dorzecznej, która dotychczas miała iście górski przebieg z ostrym podjazdem u podnóża. Gmina postanowiła poprawić komfort życia mieszkańców i przebudować drogę.

<!** Image 2 align=none alt="Image 226223" sub="Ulica została tak wyprofilowana, że pod domem powstała skarpa Fot. Nadesłana">Dorzeczną wyprofilowano w taki sposób, że pod domem państwa Obijalskich powstała skarpa, a właściciele niżej położonych domków mają pod górkę. - W tej chwili korzystamy „z partyzanta” z drogi za domem, ale to rozwiązanie tymczasowe - mówi Jarosław Obijalski. - Teren należy do kolei. Zimą nie jest odśnieżany. A żona jest pielęgniarką, która świadczy wyjazdową opiekę paliatywną.

W urzędzie zasłaniają się przepisami. - Sprawa jest skomplikowana. W dotychczasowym przebiegu droga stromo zjeżdżała. Musieliśmy złagodzić te spadki i ciut opuścić przy nieruchomości pana Obijalskiego - tłumaczy Benedykt Stecki, kierownik inwestycji z Urzędu Miasta i Gminy w Jabłonowie Pomorskim. - Gdyby drogę poprowadzić wyżej, powstałby spadek o nachyleniu przekraczającym warunki techniczne. Poza tym nigdy nie było wydane zezwolenie w postaci określenia warunków technicznych budowy wjazdu dla tej nieruchomości. Właściciele będą musieli kosztem swojej działki cofnąć się z bramą, żeby wykonać zjazd.

<!** reklama>- Cofając wjazd o dwa metry uniemożliwimy sobie dojazd do pomieszczenia gospodarczego na podwórzu i do piwnicy - zwraca uwagę Jarosław Obijalski. - Nie potrafię zrozumieć tej sytuacji. Obecnie nie ma możliwości zaprojektowania wjazdu spełniającego jakiekolwiek wymogi. Przepisy mówią o maksymalnym nachyleniu 5 procent, a my nawet cofając bramę mielibyśmy dwa razy więcej. W przeszłości droga szła wyżej niż moja działka, więc się do niej dopasowałem i nawoziłem ziemię, żeby nas nie zalewało. Spotykaliśmy się z urzędnikami, ale tylko usypiali naszą czujność. Miały zostać wprowadzone odpowiednie rozwiązania, ale pod moją nieobecność realizowano inwestycję po staremu.

Jak się dowiedzieliśmy, już po zamknięciu wydania, urzędnicy mieli się jeszcze raz pochylić nad rozwiązaniem urządzenia wjazdu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska