<!** Image 3 align=none alt="Image 202270" >
Aby liczyć na bożonarodzeniowy podarek, należy sobie na niego zasłużyć. Kto jednak go przyniesie i kiedy? Doręczyciel ma wiele postaci, które na dodatek często się mieszają.
Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się łatwe. Zgodnie z pomorską tradycją 6 grudnia grzeczne dzieci odwiedza Mikołaj, a w Wigilię zagląda do nich Gwiazdor, choć do niektórych Mikołaj zagląda ponownie.
Skąd przybył? Z Laponii? Z Miry, gdzie święty był biskupem? Jego pochodzenie jest bardzo zagmatwane! Ta postać uległa wielu zmianom, podobnie jak zawartość worka z prezentami.
<!** reklama>
- Pierwszym darem, najbardziej tradycyjnym, były życzenia - mówi Hanna Łopatyńska, kierownik Działu Folkloru Muzeum Etnograficznego w Toruniu. - Zwyczaj obdarowywania się prezentami pochodzi z XIX wieku, a zawdzięczamy go zachodnim sąsiadom. Najpierw pojawił się na Pomorzu i Wielkopolsce, najwcześniej upowszechniając się w miastach i we dworach.
Podarki składali sobie wtedy domownicy, Gwiazdor pojawił się nieco później. Przybył z tradycyjnych grup kolędniczych, nie przypominał jednak ani biskupa, z którym dziś Mikołaja się utożsamia, ani przerośniętego krasnala w czerwonym płaszczu, jakim jest obecnie.
- Ubrany był w kożuch odwrócony na zewnątrz, miał maskę, jakąś czapę i często egzaminował dzieci z pacierza - dodaje Hanna Łopatyńska.
Komu więc zawdzięcza swój obecny wygląd? Amerykanom, którzy kazali związanemu z szóstym dniem grudnia świętemu Mikołajowi roznosić prezenty i w Wigilię. Stało się to na początku XIX wieku, już wtedy za oceanem święty był przedstawiany jako jegomość z siwą brodą, w czerwonym stroju, podróżujący po świecie saniami zaprzężonymi w renifery.
Wizerunek ten zrobił międzynarodową karierę w latach 30. XX wieku, kiedy zwierzęta, sanie i ich pasażer zostali zaprzęgnięci do reklamy Coca-Coli. Dziś takie „krasnale” są wszechobecne, choć w Polsce jeszcze kilkadziesiąt lat temu obdarowywaniem zajmował się wyłącznie święty Mikołaj, czyli biskup z pastorałem, będący wcieleniem świętego cudotwórcy z położonej w obecnej Turcji Miry.
Mikołaj czy Gwiazdor nie są jednak jedynymi gośćmi, o jakich 24 grudnia myślą dzieci. W Małopolsce prezenty pod choinkę przynosił dawniej Aniołek, na Górnym Śląsku - Dzieciątko, a w Wielkopolsce - Józef. Postacie te, pochodzące z grup kolędniczych lub zawdzięczające istnienie Nowemu Testamentowi, ustępują jednak popularnością znanemu na całym świecie Mikołajowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?