Jest szansa na drugi domek

<!** Image 3 align=none alt="Image 217666" sub="Dzienny opiekun to jedna z form opieki nad dzieckiem do lat 3 wymienionych w ustawie. Pozostałe to: żłobek (na zdjęciu), klub dziecięcy oraz niania [Fot.: Tomasz Czachorowski]">

Pod koniec roku mają się pojawić w Toruniu dzienni opiekunowie dla małych dzieci. Chce ich zatrudniać Fundacja Drugi Domek, korzystając przy tym z programu ministerstwa.

Dzienni opiekunowie będący alternatywą dla żłobków i niań pojawili się wraz z rewolucją żłobkową, która dokonała się po wejściu w życie 12 lipca zmian w Ustawie o opiece nad dziećmi do lat 3. Wprowadzone zostały nowe formy opieki nad małymi dziećmi.<!** reklama>

Obecnie jest ich niewielu

- Dotychczas dzienni opiekunowie pracowali wyłącznie na podstawie umowy zawartej z gminą, po przeprowadzeniu konkursu. Jeżeli gmina konkursu nie rozpisała - tam opiekunów zwyczajnie nie ma, nawet jeżeli ktoś chciałby pracować jako taki opiekun i ma ku temu kwalifikacje. Dlatego obecnie pracuje ich niewielu - mówi radca prawny Katarzyna Przyborowska z Fundacji Drugi Domek.

W Toruniu dzienni opiekunowie dla dzieci dotąd się nie pojawili. Magistrat twierdził, że rodzice nie byli zainteresowani taką formą opieki. Teraz propaguje ją Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

Po zmianie przepisów dziennych opiekunów będą mogły zatrudniać już nie tylko gminy, lecz również osoby prawne i jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, w tym też fundacje.

Każdy taki opiekun będzie zajmował się maksymalnie pięciorgiem dzieci, w warunkach domowych, po ukończeniu specjalistycznego szkolenia, posiadając ubezpieczenie i figurując w rejestrach dziennych opiekunów prowadzonych przez gminę. To ma zagwarantować rodzicom jakość opieki i bezpieczeństwo dziecka.

Opiekunami będą mogły zostać osoby, które posiadają minimum roczne doświadczenie w opiece nad dziećmi do lat 3 lub odbyły 160-godzinne szkolenie (w tym 30 godzin praktyki w żłobku, a także z udzielania pierwszej pomocy) lub szkolenie uzupełniające - w przypadku pielęgniarki, położnej, opiekunki dziecięcej, nauczyciela wychowania przedszkolnego, nauczyciela edukacji wczesnoszkolnej lub pedagoga opiekuńczo-wychowawczego.

Do odbycia szkolenia nie jest zobowiązana osoba, która pracowała z dziećmi w wieku do lat 3 przez okres co najmniej 12 miesięcy bezpośrednio przed podjęciem zatrudnienia jako dzienny opiekun.

Będzie dofinansowanie

Dzięki programowi „Maluch” prowadzonemu przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej można uzyskać dofinansowanie do stworzenia i funkcjonowania takich miejsc opieki w wysokości 80 procent wartości zadania. W praktyce fundacja zatrudniająca opiekunów na każdego może otrzymać z programu dotację w wysokości maksymalnie 1050 złotych. Resztę kosztu pobytu dziecka u niego poniosą rodzice. Nie powinny być duże, zwłaszcza wobec stawek za żłobek czy nianię (które w Toruniu wahają się między tysiącem a półtora tysiąca złotych).

Fundacja planuje rozpoczęcie szkoleń dla przyszłych opiekunów na przełomie września i października. Pod koniec roku mogliby zacząć działać w Toruniu i okolicy (między innymi w Grudziądzu i Brodnicy).

- Oddanie dziecka pod opiekę takiej osoby jest świetną alternatywą dla żłobka. Jeden opiekun będzie zajmował się w warunkach domowych bardzo małą grupą dzieci. To także świetna praca dla młodych mam, które będą chciały połączyć wychowywanie własnego dziecka z pracą zawodową. W Toruniu działały już Dzienne Mamy, może warto do tego pomysłu wrócić - dodaje Katarzyna Przyborowska.

Warto wiedzieć

Chcesz zostać opiekunem? Zgłoś się!

Więcej informacji o dziennych opiekunach na stronie internetowej www.fundacjadrugidomek.pl.

Znajduje się tam m.in. formularz rejestracyjny - po jego wypełnieniu fundacja będzie wiedzieć, ilu potencjalnych opiekunów będzie potrzebować szkolenia, a ilu ma już potrzebne kwalifikacje.