Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Masz możliwość wykorzystania co najmniej 1269 złotych z ZUS do końca marca!

redpp
Rządząca koalicja proponuje rozmaite zmiany dotyczące prawa pracy, sytuacji pracowników. Wśród proponowanych zmian jedna ma w poważnym stopniu zmienić zasady przechodzenia na zwolnienie lekarskie, czyli popularne L4. Według wstępnych założeń proponowanego rozwiązania chory już od początku maiłby otrzymywać 100 proc. pensji, nie zaś 80 proc. jak dotychczas. Pojawiło się do tego jednak poważne zastrzeżenie, które dotyczy tego, iż dla przedsiębiorców taka zmiana mogłaby okazać się sporym problemem.

Spis treści

Przejęcie przez ZUS wypłacania L4?

Wśród obietnic nowej koalicji rządzącej było również to, aby ZUS przejął obowiązek płacenia wynagrodzenia za L4 już od pierwszego dnia zwolnienia lekarskiego. Zgodnie z zapewnieniami premiera Donalda Tuska, już do końca marca mają być przedstawione konkretne projekty ustaw w tym zakresie.

Obecne zasady wypłacania L4

W chwili obecnej przez pierwsze 33 dni trwania zwolnienia lekarskiego obowiązek opłacania pensji spoczywa na pracodawcy. Jest to sytuacja, gdy pracodawca płaci pracownikowi, a nie ma świadczonej pracy - oznacza to jednoznaczną stratę dla firmy. Z tego też powodu sektor Małych i Średnich Przedsiębiorstw (MŚP) domagał się tego, aby państwo przejęło na siebie ten obowiązek już od wcześniejszego okresu trwania L4. Dzięki temu firmy mogłyby zyskać swego rodzaju "finansowy oddech".

Dlaczego wyższa wypłata na L4 może być problemem?

W zapowiadanych zmianach jest jedna kluczowa sprawa, która sprawia, że wcale pracodawcy nie będą tak uradowani zmianami. Mowa tu o podniesieniu wynagrodzenia wypłacanego w ramach L4. Dotychczas było to 80 procent wynagrodzenia, co sprawiało, że w żywotnym interesie był powrót do pracy i zarabianie standardowej stawki wynikającej z umowy. Tymczasem planowane przez rzad jest podniesienie kwoty wypłacanego chorobowego do 100 procent pensji. Dla samych zatrudnionych może być to korzystne, jednak gorzej będzie w przypadku pracodawców.

Urlop i chorobowe będą tym samym?

Jeśli chorobowe będzie wynosić 100% wynagrodzenia, w zasadzie nie będzie się różnić od urlopu. Faktycznie różnica będzie tylko taka, że na chorobowym teoretycznie chory powinien przebywać w miejscu zamieszkania, opuszczać dom np. w celu zrobienia zakupów lub pójścia do lekarza itp. W praktyce już teraz różnice z tym bywa.

Money.pl przytacza wypowiedź prezesa firmy doradczej Conperio, Mikołaja Zająca, z którym rozmawiał Puls Biznesu. Ten wskazuje, że w zakładach pracy pracownicy mogą w efekcie tej zmiany zacząć robić zapisy na L4. Co istotne, wypłacanie zasiłków chorobowych drastycznie by przez to wzrosło, co oznaczałoby konieczność dołożenia nawet kilku miliardów złotych do środków na to przeznaczonych.

Kompromis w sprawie L4

Eksperci sugerują, że lepsze spożytkowanie tych pieniędzy byłoby w sytuacji przeznaczenia ich na służbę zdrowia. W praktyce wskazują oni na to, że może potrzebny byłby kompromis, aby nie doszło do jeszcze większego nadużywania L4 (co i teraz jest problemem). Wśród rozwiązań wskazuje się m.in. niedawanie pełnej wypłaty od pierwszego dnia zwolnienia, a w przypadku tych krótszych wręcz zmniejszenia wypłaty o połowę.

Kluczowe wydaje się jednak ograniczenie tzw. fałszywych zwolnień, które stały się plagą źle uregulowanych teleporad.

Źródło: money.pl [Dostęp: 02.02.2024r]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska