Opłaty podzieliły radnych

Choć radni miejscy nie przyjęli stawek zaproponowanych przez Miejski Zakład Wodociągów i Kanalizacji, to i tak wejdą one w życie - już od lutego.

Miejski Zakład Wodociągów i Kanalizacji zaproponował nowe opłaty za wodę i ścieki, które mają obowiązywać od 1 lutego 2013 do 31 stycznia 2014. Metr sześcienny wody ma kosztować 3,54 zł.

Według stawek uchwalonych w ubiegłym roku i obowiązujących do końca stycznia mieszkańcy Golubia-Dobrzynia płacą 2,98 zł. Podwyżka wynosi więc ponad 18 procent. MZWiK proponuje też podwyżkę opłat za ścieki. Za metr sześcienny z gospodarstw domowych płacić mamy 5,17 zł (obecnie jest 4,95), czyli o 4 proc. więcej. W przypadku opłat za ścieki z budynków przemysłowych podwyżka wynosi około 10 proc. - z 6,42 zł do 7,08 zł. Dla osób prywatnych stawki wzrastają o 11 proc., dla przedsiębiorców 14 procent.

W świetle prawa radni mają czterdzieści pięć dni na zajęcie stanowiska wobec wniosku taryfowego zaproponowanego przez Miejski Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Jeśli akceptują go, podejmują uchwałę o zatwierdzeniu taryf. Jeśli nie zgadzają z nim, powinni podjąć uchwałę o odmowie zatwierdzenia taryf. Jednak konieczne jest precyzyjne uzasadnienie i wskazanie błędów w wyliczeniach spółki. Gdy tego zabraknie, uchwałę rady uchyla wojewoda. Analizując dane dotyczące stawek za wodę i ścieki za 2012 roku, te w Golubiu-Dobrzyniu plasują się poniżej średnich cen w naszym województwie. Drożej jest na przykłd w Rypinie, Solcu Kujawskim, Gniewkowie, Lubiczu, Bydgoszczy, Białych Błotach, Nakle i Sępólnie Krajeńskim.

- Radni opozycyjni nie mieli żadnych uwag do wyliczeń MZWiK. Mimo to nie przyjęli stawek zaproponowanych przez zakład, choć dokładnie wiedzieli jakie są tego konsekwencje i wejdą one w życie automatycznie. Ich zachowanie jest cyniczne i populistyczne. Nie widzę w tym nic innego, jak kolejnej próby wmówienia społeczeństwu, że robią w jego stronę ukłon. W rzeczywistości go nie ma, nie zaproponowali niższych stawek - uważa burmistrz Roman Tasarz.<!** reklama>

Próbowaliśmy uzyskać komentarz w tej sprawie prezesa MZWiK Pawła Przybysza, ale przebywa on obecnie na urlopie. Pracownicy tej instytucji nie byli uprawnieni do udzielania informacji.