- Nie dajmy się nabrać na te pseudo zmiany w rządzie - mówił. - Zdymisjonowany minister finansów Paweł Szałamacha od dawna kompromitował urząd i siebie. Nawet nie był w stanie wprowadzić podatku handlowego. Więcej władzy dostaje Mateusz Morawiecki, który jak dotąd jest ministrem od slajdów, bo jego wielki plan jest tylko na slajdach.
Zdaniem Ryszarda Petru, najgorsi ministrowie pozostali w rządzie, a na stanowisku powinna jedynie pozostać minister cyfryzacji Anna Streżyńska. Powtórzył też opinię, że państwem rządzi z tylnego siedzenia Jarosław Kaczyński.
Zobacz galerię: Ryszard Petru w Toruniu
- Rząd na dwa dni medialnie przykrył sprawę Misiewiczów, ale Misiewicze dalej siedzą w spółkach Skarbu Państwa. Apelujemy, aby nadal wskazywać nam osoby upychane we władzach tych spółek - podkreślał Ryszard Petru.
Odniósł się też do projektu zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych.
- Jest skandaliczny - ocenił lider Nowoczesnej. - Nasze posłanki będą uczestniczyć w proteście przeciw temu projektowi w ramach tzw. czarnego poniedziałku. Pracownice biur Nowoczesnej mogą wtedy nie przychodzić do pracy.
Lider Nowoczesnej dziś weźmie udział w inauguracji roku akademickiego na UMK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?