1. Nazywany spadochroniarzem Robert Kwiatkowski (Lewica) to urodzony w Przemyślu przedsiębiorca. Nieoczekiwanie wyrasta nam po roku na interpelacyjnego rekordzistę. Złożył ich przez rok aż 214. Czyżby miał ambicję pobić rekord słynnej mistrzyni interpelacji, czyli eksposłanki Anny Sobeckiej? Możliwe. Tyle, że "punktów" nabija sobie sprytnie. Około 80 spośród tych interpelacji było prawie identycznych: dotyczyły walki z suszą, a w treści zmieniała się tylko nazwa gminy...Z treści interpelacji wynika, że Kwiatkowskiego interesuje wszystko: od branży budowlanej, przez wysokość zasiłku pogrzebowego po los szkoły specjalnej nr 35 w Białymstoku w czasie pandemii. Frekwencję na głosowaniach przez rok ma wysoką: uczestniczył w 97,30 proc. z nich.
W październiku ub.r wybraliśmy swoich przedstawicieli do Sejmu. Co przez rok robili posłowie z Torunia i regionu? "Nowości" wzięły pod lupę ich aktywność w interpelacjach oraz frekwencję. Wyniki? Zaskakujące! Liderem interpelacji jest Robert Kwiatkowski (Lewica), a najsłabiej wypada Tomasz Lenz (KO). Nie zawiodła debiutantka Iwona Hartwich (KO).
Pod lupę wzięliśmy dziesiątkę posłów z okręgu nr 5 (Toruń). Przyjrzeliśmy tym, którzy najsilniej związani są z Toruniem i okolicą. Oto, co można powiedzieć o ich aktywności na podstawie analizy frekwencji, liczby interpelacji i ich tematyki.