MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rywalizacja zaczyna się od początku

Krystian Góralski
Krystian Góralski
Julie McBride zagrała wczoraj dobre zawody (16 punktów, 12 asyst), ale nie cieszyła się z wygranej Energi
Julie McBride zagrała wczoraj dobre zawody (16 punktów, 12 asyst), ale nie cieszyła się z wygranej Energi Sławomir Kowalski
Po dwóch meczach ćwierćfinałowych Basket Ligi Kobiet jest remis. Koszykarki Energi Toruń przegrały w Arenie Toruń z Artego Bydgoszcz 67:68 i w najbliższy weekend obie drużyny czekają dwie potyczki w Bydgoszczy. Rywalizacja na tym etapie toczy się do trzech zwycięstw.

Energa Toruń - Artego Bydgoszcz 67:68 (20:12, 17:27, 14:12, 16:17)
Energa: J. McBride 16 (2x3), K. Cain 15, D. Morris 13, E. Tłumak 10 (2), J. Adamowicz 7 (2) oraz N. Michael 6, M. Cebulska i K. Sosnowska po 0
Artego: M. Reid 21 (3), E. Międzik 12 (2), M. Koc 10, E. Rooney 5 (1), D. Stallworth 3 oraz B. Mosby 17 (1), K. Suknarowska 0
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 1:1

Katarzynki świetnie rozpoczęły drugą potyczkę. Po dwóch trafieniach z dystansu Emilii Tłumak i jednym Julii Adamowicz gospodynie prowadziły w 3. min 9:4. Tym razem obie ekipy ograniczyły straty i skupiły się na zdobywaniu punktów. Lepiej szło miejscowym, które w 9. min. powiększyły prowadzenie do dziesięciu „oczek” (18:8).
Niestety, podopieczne Algirdasa Paulauskasa słabo prezentowały się na początku drugiej odsłony i w 16. min., po akcji Bernice Mosby Artego doprowadziło do remisu po 27. Dwie minuty później było nawet 32:28 po punktach Martyny Koc.
Po zmianie stron torunianki wróciły do dobrej dyspozycji i przejęły inicjatywę. Szybko odrobiły straty i mecz się wyrównał. Pod koneic trzeciej kwarty ENerga prowadziła nawet 51:48, ale trafienie z dystansu Elżbiety Międzik sprawiło, że po 30 minutach był remis po 51.
Czwarta kwarta to walka kosz za kosz. Przez kilka minut Katarzynki musiały radzić sobie bez podstawowego centra Kelley Cain. Amerykanka kilka razy w ciągu meczu upadła na parkiet i narzekała na staw skokowy. Końcówka była bardzo emocjonująca, ale też pełna błędów z obu stron. Gdy na ponad minutę przed końcową syreną trafiła Koc było 68:65 dla Artego. W odpowiedzi pomyliła się Morris. Gdy na 16 sekund przed końcową syreną Nicole Michael wykorzystała oba rzuty wolne było już tylko 68:67 dla gości. Międzik popełniła jednak błąd 5 sekund i piłkę ponownie miały Katarzynki. Wejście pod kosz Julie McBride nie przyniosło skutku i Katarzynki musiały przełknąć gorycz porażki.
Trzeci (sobota, godz. 17) i czwarty mecz (niedziela, godz. 17) odbędą się w Artego Arenie w Bydgoszczy. Jeżeli po nich również będzie remis, to piąty, decydujący mecz odbędzie się w Arenie Toruń w środę, 29 marca o godz. 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska