Piętnastolatek to pierwsza namierzona przez policję osoba, która brała udział w rasistowskim ataku na studentów Erasmusa z Turcji w nocy z 7 na 8 października. Miał obraźliwie wyzywać tureckich studentów. W poniedziałek był przesłuchiwany. Jest niepełnoletni, dlatego o jego losie zdecyduje sąd rodzinny.
Zobacz także
Zobacz galerię: Tramwaj zwany tolerancją
Policjanci przyznali też, że wiedzą, kim był mężczyzna, który zapoczątkował zajście i pobił jednego ze studentów. Jego zatrzymanie jest kwestią czasu. Poszukiwani są pozostali napastnicy. Według informacji z UMK, było ich dwudziestu.
Przypomnijmy, w sklepie przy ulicy Chełmińskiej 20 pięciu tureckich studentów UMK było wyzywanych i obrażanych, a jeden z nich został uderzony w twarz. Obsługa lokalu miała odmówić wezwania pomocy.
Według Turków, atak miał rasistowski charakter. Pobiciem tureckiego studenta zainteresował się rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, który zwróci się do policji o informacje na temat prowadzonego śledztwa oraz o zbadanie sprawy pod kątem „ksenofobicznej motywacji działania sprawcy”.
Od czerwca to już drugi rasistowski atak na studentów UMK z Turcji zakończony pobiciem.
Czytaj także: W Toruniu wyłączą prąd w środę oraz w czwartek. Gdzie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?