![od 16 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/16.webp)
Niewiele jest w Toruniu budynków, które po niemal stu latach wciąż jeszcze pełnią taką samą funkcję. Obiekty chwalone już w chwili powstania, doceniane coraz bardziej z każdą kolejną dekadą, również nie są czymś powszechnym. Do takiej architektonicznej arystokracji należy budynek Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych przy ul. Mickiewicza, zaprojektowany przez Kazimierza Ulatowskiego.
Polecamy
- Wycinka drzew na Kępie Bazarowej. Czy toruńscy radni wypełniają swoje obowiązki?
- Toruń. Zbliża się decydujący moment w sporze o przyszłość lasu na Wrzosach
- Nie będzie już serów topionych z Torunia. Zakład z ogromnymi tradycjami zlikwidowano
- Toruń. Ceglany tunel i schody. Co odkopali robotnicy pracujący na ul. Bydgoskiej?
„Gmach wznosi się na gruncie udzielonym bezpłatnie przez Magistrat, na powierzchni 3520 metrów kwadratowych. Obejmuje 65 ubikacyj biurowych i 29 ubikacyj mieszkalnych. Koszt budowy wyniósł w przybliżeniu 840 tys. złotych - pisało „Słowo Pomorskie” pod koniec września 1930 roku. - Jako budynek dwutraktowy, ma pośrodku obszerny korytarz i westybul. Na parterze zawiera ubikacje rachuby, na pierwszem piętrze dużą salę konferencyjną, gabinety dyrektora i wicedyrektora, na drugiem piętrze pokoje inspektora, bibljotekę i pomieszczenie zbiorów muzealnych”.
Kiedy został ogłoszony konkurs na budowę dyrekcji lasów?
Pamiętajmy, że kiedyś ubikacjami nazywano po prostu pomieszczenia. Jeśli zaś chodzi o budynek i jego projektanta - toruński mistrz modernizmu wygrał ogłoszony w 1927 roku konkurs architektoniczny. Budowa, jak informowała prasa, rozpoczęła się we wrześniu roku 1928. Już 1 sierpnia A. D. 1930, dyrekcja zaczęła przeprowadzać swoje biura z gmachu Urzędu Wojewódzkiego (czyli dzisiejszego Collegium Maius Uniwersytetu Mikołaja Kopernika), na Mickiewicza. Pracownicy, którzy otrzymali ubikacje mieszkalne, zasiedlili je już w kwietniu.
Jak gotowy budynek oceniała przedwojenna toruńska prasa?
„Obszerny ogród z kwietnikami urządza się obecnie między dwoma skrzydłami gmachu - pisał ponad dziewięćdziesiąt lat temu reporter „Słowa” - Kończy się również pewne detale rzeźbiarskie fasady, o czem poniżej. Wnętrze cechuje prostota i celowość. Ukształtowanie jego jest oczywiście zastosowane do potrzeb biurowych. Godna uwagi jest na przykład konstrukcja kasy wykonana przez polską firmę z Poznania, według najnowszych wymagań techniki, m.in. zastosowano tu specjalne zabezpieczenia od podkopu. Bardzo udane są gipsatury w sali konferencyjnej i na stropie korytarza przed salą, gdzie zastosowano formy nowoczesne, skromne lecz przyjemne dla oka.
Część budynku przy ul. Moniuszki jest przeznaczona dla dyrektora i dwóch inspektorów. Urządzenie wewnętrzne tej części mieszkalnej gmachu odznacza się zastosowaniem wszelkich udogodnień higjenicznych naszych czasów, wykonany w sposób wzorowy i zarazem niekosztowny.
Jedynem ożywieniem zewnętrznem elewacji, zresztą bardzo skromnej, będą już w najbliższej przyszłości będące na ukończeniu dwa niedźwiedzie przy wejściu (koncepcja i wykonanie art.-rzeźbiarza p. Zelka z Torunia i orzeł nad bramą (również projektu p. Zelka). Wszystkie te rzeźby będą wykonane z piaskowca kieleckiego, podobnie jak pilastry, okładziny dolne i stopnie frontu.
Podkreślić należy, że roboty, pod ogólnem kierownictwem pana inż. Milewskiego, wykonały wyłącznie firmy polskie w liczbie 25. Tym sposobem gmach dyrekcji jest nie tylko wzorowym budynkiem wzorowo-mieszkalnym, lecz zarazem ciekawym pomnikiem pracy polskiej”.
Prawdziwy arystokrata herbu nie potrzebuje, dobre urodzenie po nim po prostu widać. W tym przypadku jest podobnie, wpis do rejestru można uznać za akt sprawiedliwości dziejowej. Bardzo jednak dobrze, że wojewódzki konserwator zabytków w ten sposób siedzibę RDLP w ten sposób nobilitował i objął ochroną.
"Przedmiotowy budynek Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu posiada wysoką wartość historyczną, jako gmach publiczny Torunia pochodzący w okresu międzywojennego, który zachował ciągłość funkcji (...) Bezsprzeczna jest także artystyczna wartość budynku, reprezentującego wysokiej klasy architekturę modernistyczną, łączącą uniwersalne wzorce klasyczne z elementami nowej sztuki wczesnego funkcjonalizmu; pozostając w nurcie polskim, nawiązuje ona czytelny dialog z modernistyczną architekturą europejską - czytamy w uzasadnieniu opublikowanym na facebookowej stronie Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Toruniu. - Przedmiotowy gmach stanowi jednocześnie charakterystyczny przykład architektury jego twórcy Kazimierza Ulatowskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?