W Toruniu zostaną wycięte 33 drzewa. Chodzi o bezpieczeństwo

OBEJRZYJ: Park Tysiąclecia w Toruniu. Mamy się czym pochwalić!

W styczniu 2024 roku został wyłoniony wykonawca interwencyjnej wycinki drzew obumarłych, nierokujących szans na przeżycie i zagrażających bezpieczeństwu ludzi i mienia, znajdujących się w pasach drogowych oraz na terenach zieleni w Toruniu. Usuwanie drzew będzie następowało sukcesywnie w ciągu całego 2024 roku. Prace rozpoczęły się w pierwszym kwartale. Łącznie w tym roku zostaną usunięte 33 drzewa przy takich ulicach, jak np. Polna, Fałata, Przy Kaszowniku, Szosa Lubicka, Podgórna, Chabrowa, Turystyczna, św. Józefa, Łyskowskiego, Bażyńskich, Włocławska, Ametystowa, Perłowa czy Słoneczna.

- To standardowa procedura - wyjaśnia Tomasz Kozłowski, kierownik referatu utrzymania zieleni Wydziału Środowiska i Ekologii. - Miasto jest zobowiązane do zapewnienia bezpieczeństwa swoich mieszkańców między innymi poprzez likwidację zagrożenia, jakie stanowią drzewa obumarłe, zamierające i nierokujące szans na przeżycie, z licznymi wypróchnieniami, uszkodzeniami pnia czy zachwianą statyką. Zaznaczam, że wycinka nie ma żadnego związku z inwestycjami, a jedynie z bezpieczeństwem. Na bieżąco badamy drzewa, co do których mamy podejrzenia, że mogą być chore i jeśli jest taka potrzeba, to je usuwamy. Staramy się to robić na początku i na końcu roku, żeby ominąć okresy lęgowe ptaków.

Drzewo zostaje zakwalifikowane do usunięcia, kiedy podczas wizji terenowej stwierdza się brak liści i pąków w koronie, martwe gałęzie, uszkodzenia pnia (dziury, pęknięcia, wypróchnienia), owocniki grzybów, rozłamania, silne pochylenie czy wzruszenie gleby poprzez podniesione korzenie. Następnie w zależności od rodzaju nieruchomości zostaje sporządzony wniosek o wydanie decyzji zezwalającej na wycinkę do Kujawsko-Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków (tereny objęte rejestrem), marszałka województwa kujawsko-pomorskiego (tereny gminne) lub prezydenta miasta Torunia (tereny Skarbu Państwa). Na podstawie wniosków złożonych przez gminę miasta Toruń stan drzew jest ponownie weryfikowany przez te organy w takcie oględzin. Po potwierdzeniu złego stanu zdrowotnego wydawana jest stosowna decyzja, na podstawie której na zlecenie gminy odbywa się wycinka drzew zagrażających bezpieczeństwu ludzi i mienia.

Niedawno pisaliśmy o tym, że miasto zleciło badanie okazałych lip na alejce przy ulicy Piastowskiej. Na jakim ono jest etapie?

- Ekspertyzy jeszcze trwają - dodaje Tomasz Kozłowski. - Są one robione ultranowoczesnym sprzętem. Nie spieszy nam się do wycinki tak pięknych lip. Ale jak ekspertyzy wykażą, że drzewa stanowią niebezpieczeństwo, to trudno, trzeba będzie je usunąć. Mam nadzieję jednak, że jeszcze co najmniej ze dwa - trzy lata postoją. Kłopot polega na tym, że w razie czego trzeba będzie usunąć wszystkie naraz, a nie kilka i posadzić w ich miejsce nowe. Musi być równy szpaler, żeby to ładnie wyglądało.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro
• Sport w Toruniu