MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wspólnie chcą pokonać trudne chwile i wrócić do dobrej gry [GALERIA]

Krystian Góralski
Krystian Góralski
Torunianie (z piłką) krzysztof Sulima są w dużym kryzysie. W tym roku wygrali tylko trzy mecze z jedenastu w rozgrywkach Polskiej Ligi Koszykówki
Torunianie (z piłką) krzysztof Sulima są w dużym kryzysie. W tym roku wygrali tylko trzy mecze z jedenastu w rozgrywkach Polskiej Ligi Koszykówki Sławomir Kowalski
Tylko trzy mecze z jedenastu wygrali w tym roku kalendarzowym koszykarze Polskiego Cukru Toruń. W niedzielę ulegli Kingowi Szczecin.

Twarde Pierniki są w kryzysie. To nie ulega wątpliwości. Po serii trzynastu meczów bez porażki nadeszły trudne chwile.

W Arenie Toruń nasi zawodnicy pomimo tego radzili sobie nieźle. Przegrali tylko raz, nieoczekiwanie, z osłabioną Rosą Radom. Byli zaś lepsi m.in. od Stelmetu Zielona Góra i Turowa Zgorzelec.

W niedzielę nie sprostali jednak Kingowi Szczecin przegrywając aż 65:87, choć w 34. min. było tylko 64:62 dla gości.

- Nasza sytuacja jest trudna - powiedział szkoleniowiec Polskiego Cukru Jacek Winnicki. - Musimy zostać razem i przygotowywać się do następnych meczów. Nie chcę obciążać za nic zawodników. Jestem trenerem tej drużyny. Mamy dobre i złe momenty. Mieliśmy świetny początek sezonu. Teraz jesteśmy w dołku. Będąc razem, wspólnie pracując musimy z tego dołka wyjść.

Trener Polskiego Cukru wskazał też główny powód niepowodzenia swojej drużyny.

- Jeżeli chodzi o mecz, to nie zatrzymaliśmy rzutów za trzy punkty rywala, a to było nasze podstawowe założenie - dodał Winnicki. - To jedyna rzecz o którą mogę mieć pretensje. Mieliśmy nie pozwolić rywalom oddawać rzuty z dystansu. Gdy King zaczął trafiać, to złapał wiatr w żagle. Końcówka to było wiele trójek z trudnych pozycji. Na wcześniejsze rzuty z dystansu powinniśmy jednak inaczej zareagować.

W zgoła odmiennych nastrojach byli po meczu goście ze Szczecina.

- Chciałem pogratulować moim zawodnikom wygrania tego trudnego meczu - zaznaczył trener Kinga Marek Łukomski. - Przewaga być może wskazuje, że to było dla nas łatwe spotkanie, ale wcale tak nie było. Dopiero ostatnia kwarta wygrana 28:7 daa taką przewagę. Przez trzy kwarty był to wyrównany mecz. Gratulacje dla trenera Jacka Winnickiego i Twardych Pierników. Może nie za ostatni okres. Pokazali jednak na początku sezonu, że są groźni dla każdego notując tą sławetną serię 13-0. Myślę, że to kwestia czasu i wyjdą z dołka. Sezon jest długi. Drużyny równe i to pokazuje, że każdy może wygrać z każdym. Najlepszym przykładem jesteśmy my sami. Potrafimy ‪wygrać ze Stelmetem Zielona Góra na własnym parkiecie i też we własnej hali ulec Siarce Tarnobrzeg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska