100 ton tłuszczu i jedzenia w rurach. Może dojść do całkowitego zablokowania przepływu ścieków!
Problemy z kanalizacją na starówce! 100 ton tłuszczu i jedzenia w rurach
Toruńskie Wodociągi apelują, aby restauratorzy oraz mieszkańcy nie wylewali do miejskiej kanalizacji tłuszczów i resztek jedzenia. Ostatnio z kolektora na placu Rapackiego usunięto aż około sto ton tego rodzaju zanieczyszczeń! Efekt działań restauratorów i mieszkańców może mieć smutny finał. Może bowiem doprowadzić do całkowitego zablokowania przepływu ścieków.
Polecamy: Co ludzie wrzucają do rur kanalizacyjnych? Zobacz zdjęcia
- Regularnie monitorujemy i czyścimy kanalizację w całym Toruniu. Infrastruktura na starówce ma specyficzny charakter, dlatego jest pod szczególnym nadzorem - mówi Władysław Majewski prezes Toruńskich Wodociągów. - Przekroje kanalizacji nie są najwyższe, jest ona poza tym zabezpieczona kołnierzem termoizolacyjnym i znajduje się na dużej głębokości, bo od 6 do 8 metrów. A więc kopanie praktycznie nie wchodzi w grę, ponieważ koszty byłyby ogromne.
Co by się stało, gdyby musiało do tego dojść? >>>
Obejrzyj wideo: Toruńscy hokeiści rozpoczęli sezon