<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/warta_ryszard.jpg" >Po kilku tygodniach medialnego bicia piany na temat możliwości zadym w dniu 11 listopada samospełniające się proroctwo dopełniło się i rzeczywiście podczas Marszu Niepodległości, organizowanego przez środowiska „narodowe”, w ruch poszły race, kamienie, pałki i płyty chodnikowe.
Taka już uroda naszych czasów, że najwięcej zamieszania wokół siebie robią ci, którzy z okazji Święta Niepodległości chcą nas przekonać, że niepodległość dopiero trzeba odzyskać. „Odzyskajmy Polskę” - takie zresztą było hasło przewodnie tej imprezy. Jeśli już ktoś musi paradować z mieczykami Chrobrego, podniecać się wizją „Wielkiej Polski” dla „prawdziwych Polaków”, wierzyć w te wszystkie bzdury o masońskich spiskach i antypolskich centralach - to już jego sprawa. <!** reklama>
Wolałbym jednak, żeby się to odbywało bez demolowania stolicy, bójek z policją i rozwalania radiowozów, na które idą podatki Polaków „prawdziwych”, „nieprawdziwych” i tych, którzy się jeszcze nie zdecydowali. To samo zresztą dotyczy ich ideowych sparingpartnerów z frontu antyfaszystowskiego. Niestety, przynajmniej część z nich ma jeden podstawowy feler - skłonni są widzieć faszyzm we wszystkim, co nie zgadza się z ich lewacką wizją świata.
Na szczęście, 11 listopada ma jeszcze inne oblicze - dnia, w którym w tysiącach polskich miejscowości setki tysięcy ludzi na swój sposób celebrują to święto. Kto chce, idzie na mszę, kto chce, idzie na patriotyczną uroczystość albo na festyn czy koncert. I nikt nikogo nie goni. To dzień, w którym wiesza się przed domem biało-czerwoną flagę nie przeciwko komuś, tylko dokładnie odwrotnie - by podkreślić, że przy wszystkich naszych różnicach i podziałach tworzymy wspólnotę. Bo w końcu o to właśnie w tym święcie chodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?