Numer VIN jest indywidualną metryczką samochodu i zawiera wiele informacji, m.in. o miejscu wyprodukowania pojazdu, o zastosowanym silniku czy innych elementach wyposażenia.
<!** Image 3 align=none alt="Image 199269" sub="Jeśli udamy się do serwisu producenta z numerem VIN, możemy uzyskać kilka cennych informacji na temat historii auta [Fot.: thinkstock]">Ten charakterystyczny zawierający 17 znaków kod pozwala też na dokładne sprawdzenie historii samochodu.
Z numerem do serwisu
Pierwsze trzy litery kodu VIN zawierają kraj producenta auta. Litery od SU do SZ oznaczają, że samochód został wytworzony w Polsce. <!** reklama>
Jeśli udamy się z właścicielem auta, które chcemy kupić, do serwisu producenta, to na podstawie numeru VIN możemy uzyskać np. informacje na temat serwisowej historii samochodu.
Jednak takie sprawdzanie historii pojazdu nie zawsze będzie pełne, ponieważ gdy trafimy na auto przywiezione z innego kraju, mogą się pojawić luki w informacjach.
Te braki możemy zweryfikować dokładnym przestudiowaniem wpisów w tradycyjnej książce serwisowej, o ile oczywiście sprzedający nią dysponuje.
Wygląd to nie wszystko
Kupowanemu samochodowi warto jednak przyjrzeć się dokładniej. Przekonało się o tym wiele osób - choćby nasza Czytelniczka, pani Krystyna, która znalazła ofertę w Internecie.
- Na zdjęciach samochód wyglądał jak nowy, czysty, lśniący - mówi pani Krystyna. - Także wcześniej sprawdzona historia według numeru VIN w zasadzie nie budziła zastrzeżeń. Może poza przebiegiem, który dla 10-letniego samochodu z silnikiem Diesla wynosił 80 tys. kilometrów.
Kobieta zleciła przeprowadzenie badania w specjalistycznym serwisie tej marki.
- Okazało się, że samochód musiał być naprawiany przez blacharza przynajmniej kilka razy, a warstwa lakieru na karoserii miała zróżnicowaną grubość. To zdecydowało, że zrezygnowałam z zakupu tego samochodu, bo przekonałam się, że sprzedający zataił przede mną zbyt wiele faktów - powiedziała nam pani Krystyna.
- Przeglądając oferty w sieci, musimy mieć świadomość, że wymagać to będzie od nas większej ostrożności w wyborze ogłoszenia, a także zaangażowania przed podjęciem decyzji o zakupie w sprawdzenie wiarygodności sprzedawcy i stanu technicznego pojazdu - mówią eksperci serwisu otoMoto.pl.
Z doświadczenia ekspertów wynika, że działalności nieuczciwych sprzedawców sprzyja często niefrasobliwość i łatwowierność osób poszukujących samochodu w Internecie.
Zasada ograniczonego zaufania
- Docierają do nas informacje o wielu przypadkach wpłacania wysokich zaliczek za samochód, znajdujący się za granicą jako warunku sprowadzenia go dopiero do kraju - zwraca uwagę Marcin Świć, dyrektor serwisów motoryzacyjnych Grupy Allegro. - Tymczasem istnieje bardzo duże ryzyko, że sprzedawca urwie kontakt, jak tylko otrzyma pieniądze, a my nigdy nie zobaczymy auta. W procesie kupowania samochodów na rynku wtórnym powinniśmy kierować się zasadą ograniczonego zaufania. (Oprac. na podst. Interia.pl)
Warto wiedzieć
O czym mówią litery i cyfry VIN?
Pierwszy człon trzyznakowy (WMI) identyfikuje jednoznacznie producenta pojazdu.
Drugi człon sześcioznakowy (VDS) powinien określać ogólne cechy pojazdu.
Trzeci człon ośmioznakowy (VIS) - producent podaje tutaj oznaczenie roku produkcji i znak fabryki, w której powstało auto.
Część producentów za darmo udostępnia informacje na temat pojazdu na podstawie numeru VIN. Istnieją również serwisy internetowe, zajmujące się komercyjnie odczytywaniem numerów VIN. Po przesłaniu znaków i uiszczeniu odpowiedniej opłaty zostanie nam przesłany raport na temat pojazdu. Usługę taką można uzyskać np. na stronach www.autodna.pl, www.vin-info.pl, www.easyvin.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
