19-latek spod Chełmży oszukiwał przez internet. Sprzedawał rzeczy, których nie miał

Zobacz wideo: głośne ekstradycje przestępców z Kuj-Pom

Łóżeczka i wózki, których nie było

Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że podejrzany wyłudzał pieniądze od stycznia ubiegłego roku. Za pośrednictwem  internetowych portali  ogłoszeniowych, aukcyjnych i społecznościowych oferował do sprzedaży bardzo różne towary. Były wśród nich łóżeczka i wózki dziecięce, wielozadaniowe zegarki oraz rower. Zamówione rzeczy nigdy nie trafiły do odbiorców, a oni nie odzyskali zapłaconych pieniędzy. W celu wprowadzenia nabywców w błąd, 19-latek kilkakrotnie posłużył się również dowodem osobistym innej osoby.

Poszkodowani z całej Polski

- Oszukiwał mieszkańców praktycznie całej Polski. Pokrzywdzeni, którzy zostali oszukani przez niego, pochodzą między innymi z Wrocławia, Legnicy, Bydgoszczy, Gdyni, Nowego Sącza i Zakopanego. Podejrzany z takich oszust uczynił sobie stałe źródło dochodu – mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.

19-latek w pewnym momencie zdał sobie sprawę, że policja odkryła kto stoi za tymi oszustwami i zaczął się ukrywać. Stróżom prawa udało się jednak ustalić, gdzie przebywa. Gdy pojawili się tam funkcjonariusze, próbował uciekać. Nie zdążył nawet ubrać butów. Został szybko zatrzymany.

19-latek spod Chełmży

Mieszkaniec gminy Chełmża został objęty zakazem opuszczania kraju, będzie musiał wpłacić kilka tysięcy poręczenia majątkowego i ma nakaz zgłaszania się na dozór przez wszystkie dni tygodnia do najbliższej jednostki policji.

- Za dokonane wyłudzenia grozi mu do 8 lat więzienia. Śledczy zapowiadają jednak, że to nie koniec tej sprawy. Ich ustalenia świadczą o tym, że sprawa może mieć dalszy ciąg, ponieważ oszukanych przez tego człowieka może być dużo więcej osób – dodaje Wioletta Dąbrowska.