Drzewa w Toruniu wycina się na ogół z powodu różnych inwestycji bądź złego stanu roślin. W tym drugim przypadku przeważnie usuwanych jest około 200 drzew rocznie. Tym razem w tej liczbie znajdzie się niestety 50 z nieco ponad stu starych lip tworzących piękną aleję przy ulicy Piastowskiej.
Zobacz także: Rozbudowa szpitala na Bielanach. Zaczęto wyburzenia [ZDJĘCIA, WIDEO]
- Mamy ekspertyzy. Te drzewa są zagrzybione, obumarłe lub obumierające. Nie rokują żadnych szans, a stwarzają zagrożenie - mówi Szczepan Burak, dyrektor magistrackiego Wydziału Środowiska i Zieleni. - Planujemy je usunąć, ale oczywiście aleja zostanie odtworzona.
Wyrok ma zostać wykonany jesienią. Już wczoraj jednak przy Piastowskiej padły drzewa rosnące wokół dawnego kasyna oficerskiego. Budynek od kilku lat znajduje się w prywatnych rękach.
Zobacz także: Większe dofinansowanie na przebudowę Łódzkiej
Chociaż wycinki drzew budzą wielkie emocje, pamiętać trzeba, że w tym roku władze miasta mają zamiar posadzić prawie trzy i pół tysiąca nowych drzew. 200 z nich zapuści korzenie w Parku 1000-lecia, 382 przy ul. Andersa. Na błoniach, koło dawnego Wodnika, z okazji Roku Rzeki Wisły powstanie natomiast aleja dębowa złożona z 38 drzew.
NowosciTorun
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?