Legalnych aborcji w województwie kujawsko-pomorskim odbyło się w ubiegłym roku tylko 38. Nielegalnych - około 10 tysięcy. Jak to możliwe? Wystarczy zadzwonić.
„Ginekolog A-Z”, „Ginekolog wszystko” - tak zazwyczaj brzmią „te” ogłoszenia w prasie i internecie.
- Z Torunia pani jest? Świetnie! Za godzinę możemy spotkać się w moim gabinecie - lekarz podaje mi dokładny adres na dużym blokowisku. 150 złotych zapłacę za wizytę, o reszcie (większej) dowiem się na miejscu.
Za trzy godziny przyjmie mnie natomiast znany ginekolog z Bydgoszczy, który na swojej stronie internetowej oferuje „przywracanie miesiączki”. <!** reklama>
- Powiem wprost: jestem w ósmym tygodniu niechcianej ciąży. Czy pan doktor tym się zajmie? - pytam recepcjonistkę.
- Tak, nie ma problemu. Doktor zrobi pani dziś USG (200 zł), wizyta kosztuje 120 zł. Doktor zdecyduje, jaką metodę zastosować - odpowiada kobieta.
Kolejny telefon z ogłoszenia w lokalnej prasie.
- Ósmy tydzień? Może przyjechać pani do nas do Gdyni na zabieg. Oczywiście z anestezjologiem. Po 40 minutach wyjdzie pani o własnych siłach. Koszt: 2000 zł - informuje mężczyzna. - Ale równie dobrze może zrobić to pani sama, farmakologicznie. Przyślemy pigułki. „To” potrwa dwa dni. Kosztuje 700 zł.
„To” to najprawdopodobniej zestaw do aborcji farmakologicznej (metoda legalna w wielu państwach i rekomendowana przez WHO). Powinien składać się z antyhormonu (np. RU486) i preparatu z grupy prostaglandyn. Niestety, oszustów nie brakuje.
- Zdesperowane kobiety kupują w ten sposób na przykład pewien lek na żołądek, powodujący skurcze macicy. Konsekwencje bywają koszmarne: brak poronienia, uszkodzenie płodu, powikłania - ostrzega toruński ginekolog. - Poza tym aborcja farmakologiczna powinna być poprzedzona badaniami. Choćby dlatego, by wykluczyć ciążę pozamaciczną.
Innego zdania jest kobieta z ogłoszenia „Farmakologicznie. Tanio”.
- Poradzi sobie pani sama. Żadne badania i lekarz nie są potrzebne. Przyślę pani angielskie środki, za 500 zł. Płatne przy odbiorze - mówi. - Jak pani będzie „to” robić, to będziemy w telefonicznym kontakcie.
W Polsce legalnie aborcję można przeprowadzić tylko, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu, płód jest ciężko upośledzony albo gdy istnieje zagrożenie życia i zdrowia kobiety. Politycy chcą zaostrzyć te zasady.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?