Aby zapobiec katastrofie

Zalegający na dachach mokry, ciężki śnieg jest bardzo niebezpieczny. Stał się przyczyną już niejednego wypadku. Dlatego tak ważne jest regularne usuwanie go z budynków.

- Co roku, jeszcze przed nadejściem zimy, na naradach z udziałem zarządców gminnych nieruchomości, omawiany jest, między innymi, obowiązek usuwania śniegu zalegającego na dachach tych budynków - mówi Jerzy Czerwiński, burmistrz Chełmży.

W sprawie obowiązku odśnieżania dachów przez właścicieli, zostało umieszczone stosowne obwieszczenie w Biuletynie Informacji Publicznej, tablicach ogłoszeniowych urzędu oraz na słupach ogłoszeniowych zlokalizowanych na terenie miasta. Straż Miejska regularnie sprawdza, czy obowiązek ten jest realizowany.

Siedem lat temu na Śląsku doszło do katastrofy budowlanej na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich, w której zginęło 65 osób. Za jedną z przyczyn podaje się właśnie nadmiar śniegu na dachu. Od tamtej pory corocznie media oraz specjaliści z branży budowlanej głośno przypominają o obowiązku odśnieżania.

Kilka dni temu za oczyszczanie dachu wzięli się pracownicy Ośrodka Sportu i Turystyki w Chełmży.

- Dach jest spadzisty, więc śnieg praktycznie sam spadł. Trochę zalegało go za świetlikami i stamtąd musiał zostać usunięty. Wszystko mamy pod kontrolą. Nie decydujemy się na wynajęcie specjalistycznej firmy. Nasi pracownicy w stu procentach dali sobie radę - mówi Wiktor Mol, kierownik OSiT-u.

Pytaliśmy o to również w Szkole Podstawowej nr 5. Wicedyrektor Maria Wojciechowska mówi, że dzięki konstrukcji dachu, z jednego skrzydła biały puch sam spadł. Co do drugiej części, to problem rozwiązał wiatr, który go po prostu rozwiał. Jak nas zapewnio, władze placówki na bieżąco monitorują stan pokrywy śnieżnej. <!** reklama>

Odsnieżanie wpływa na zwiększenie kosztów utrzymania nieruchomości, ale bezpieczeństwo jest najważniejsze. - W sytuacji dynamicznie zmieniających się warunków atmosferycznych o tej porze roku szczegółowe koszty są trudne do oszacowania - dodaje burmistrz Jerzy Czerwiński.

Za usuwanie śniegu z dachów wielkopowierzchniowych odpowiedzialne są także specjalistyczne firmy. Te jednak odpowiednio się cenią. I tak w jednej z toruńskich, w zależności od grubości pokrywy śnieżnej, ceny kształtują się następująco (za każdy metr kwadratowy): 0-20 cm (1,89 zł), 20-30 cm (2,19), powyżej 30 cm (2,49). Należy jednak wziąć pod uwagę to, że mają one charakter orientacyjny, a ostateczna wycena następuje po wejściu pracowników na dach.