Agresja kierowców w Toruniu! "Wyszedł z auta i pobił innego, bo mu zajechał drogę"
53-latek przystąpił do kontrataku. Zaczął obiekt swojej złości ścigać i też zajeżdżać mu drogę, ewidentnie dążąc do konfrontacji. Okazja ku temu pojawiła się, gdy oba samochody stanęły na czerwonym świetle. Wtedy Robert P. wyszedł z auta, podszedł do ściganego auta i korzystając z tego, że kierowca miał otwarte okno, pobił go pięściami po twarzy!
"Poszkodowany doznał obrażeń w postaci krwiaka powieki górnej lewej, zewnętrznego kąta oczodołu lewego i bocznej powierzchni powieki dolnej lewej , nadto uszkodzenia naskórka łuku brwiowego lewego" - odnotował sąd. W całej sprawie pomocne okazało się to, że pobity kierowca większość zdarzenia nagrał telefonem komórkowym. Większość, bo całości nie był w stanie - w końcu na finał przyjął ciosy w twarz.
POLECAMY
Seks na komendzie w Brodnicy
MEMY o Toruniu
Wyrok na Daniela Magicala