Amerykańska sensacja! Przejmie schedę po Gregu Hancocku?

Z kompletem punktów wygrał Mikkel B. Jensen (Dania). Na podium stanęli także Jacob Thorssell (Szwecja) i Lasse Bjerre (Dania). Obaj zgromadzili po 12 oczek, w barażu lepszy był Thorssell.
Bjerre nie może być jednak pewny jazdy w juniorskim cyklu Grand Prix. Wszystko przez to, że FIM wprowadziła ograniczenia dotyczące zawodników z jednego państwa. W finałach mistrzostw świata może występować tylko pięciu uczestników z jednego kraju. Wcześniej udział w rywalizacji o medale zapewnili sobie Mikkel Michelsen, Nicklas Porsing, Nikolaj Busk Jakobsen i Jonas B. Andersen. Na razie nie wiadomo, który z Duńczyków będzie musiał zrezygnować z występów w finałach.

Czwarte, ostatnie premiowane awansem miejsce zajął w Leicester Gino Manzares. 21-letni Amerykanin pokonał w wyścigu dodatkowym Szweda Victora Palovaarę i Australijczyka Maksa Fricke'a z Unibaksu Toruń (wszyscy po 10 pkt). W sukcesie pomogły mu z pewnością występy na brytyjskich torach w barwach "Wiedźm" z Ipswich. Czyżby rodził się następca Grega Hancocka?

Z dwóch reprezentantów Polski, którzy wystąpili przed brytyjską publicznością, lepiej wypadł Adrian Cyfer. Młodzieżowiec Stali Gorzów zdobył 7 punktów i był dziewiąty. Ostatnie miejsce zajął Adrian Gała (Start Gniezno), który po trzech startach wycofał się z zawodów (0 pkt).

Przypomnijmy, że tydzień temu w Terenzano awans do młodzieżowej elity wywalczył Szymon Woźniak z Polonii. W finałach indywidualnych mistrzostw świata juniorów pojadą także Piotr Pawlicki (Unia Leszno) i Kacper Gomólski (Unia Tarnów).

Pozostali stali uczestnicy Grand Prix juniorów: David Bellego (Francja), Vaclav Milik (Czechy), Fredrik Engman (Szwecja).

Indywidualnego mistrza świata juniorów wyłoni 3-rundowy cykl: 19 lipca w Lonigo, 17 sierpnia w Ostrowie i 4 października w Pardubicach.