Apator Toruń przełamał niemoc! Lepszy Patryk Dudek, bonus i punkty debiutantów

For Nature Solutions Apator

• 9. Robert Lambert 11 (3,3,3,2,0)
• 10. Paweł Przedpełski 8+1 (3,2,1,1,1)
• 11. Patryk Dudek 12 (1,3,3,2,3)
• 12. Emil Poertner 1 (w, -, 1,-)
• 13. Emil Sajfutdinow 15 (3,3,3,3,3)
• 14. Krzysztof Lewandowski 3 (2,1,0)
• 15. Mateusz Affelt 2+2 (1,0,1)
• 16. Nicolai Heiselberg 1 (1,0)

Unia Leszno

• 1. Bartosz Smektała 10+1 (2,1,2,2,1,2)
• 2. Janusz Kołodziej 10+1 (2,2,0,3,2,1)
• 3. Nazar Parnicki 0 (0,0,-,0)
• 4. Jaimon Lidsey 12 (2,2,1,2,3,2)
• 5. Adrian Miedziński 1 (1,-,-,-)
• 6. Damian Ratajczak 3 (3,0,0,0)
• 7. Antoni Mencel 0 (0,0)
• 8. Hubert Jabłoński 1+1 (1,0)

Sporo działo się w toruńskim klubie przed tym meczem. W czwartek najpierw okazało się, że Robert Sawina znika na miesiąc z parkingu za to, że nie dopilnował kwestii torowych w poprzednim meczu z Włókniarzem. W miejsce Roberta Sawiny w parkingu z programem pojawił się Jan Ząbik, który miał się zająć taktyką w tym meczu. - On cały czas był blisko nas w parkingu, nawet jeśli nie pełnił dotąd żadnej konkretnej funkcji - przyznał Paweł Przedpełski.

W zespole nie było też kontuzjowanego Wiktora Lamparta, a pod broń zostali powołani dwaj młodzi Duńczycy Emil Poertner i
Nicolai Heiselberg. Obaj zaprezentowali się obiecująco, zdobyli po punkcie na rywalach i zwłaszcza 17-letni Heiselberg to może być przyszłość Apatora.

Torunianie liczyli nie tylko na zwycięstwo, ale też na bonus, a to oznaczało, że muszą uzbierać 50 punktów. Budowanie przewagi początkowo szło opornie. Po pięciu wyścigach Unia jednak mogła już stosować taktyczne, bo cenne punkty dorzucali od początku meczu juniorzy Apatora.

Bardzo poważnie ten mecz potraktował Paweł Przedpełski, który w dwóch swoich startach pewnie ogrywał Jaimona Lidseya. W wyścigu 7. dokonał tego wspólnie z Robertem Lambertem i "Anioły" już prowadziły w dwumeczu. Goście mieli ogromne problemy z indywidualnymi zwycięstwami. Nawet Janusz Kołodziej po długiej przerwie nie był w stanie zagrozić liderom Apatora. - Dla mnie ważne, że wreszcie jestem na motorze i dojeżdżam do mety - przyznał uczciwie lider Unii.

Na pierwsze porządne emocje kibice musieli poczekać do biegu 9. Start wygrał Bartosz Smektała, Lambert nękał go atakami przez cztery okrążenia i wreszcie dopiął swego na ostatnim wirażu. Dopiero w 11. wyścigu senior Unii wygrał pierwszy raz wyścig, a "Byki" zaliczyły pierwsze biegowego zwycięstwo. Okazało się zresztą jedynym tego dnia, więc już po 14. wyścigu został przyklepany punkt bonusowy.

Emil Sajfutdinow: - Drużyna odżyła, każdy odpowiednio funkcjonował w parkingi i zrobił swoje na torze. Chcemy tak dalej trzymać. Jestem zadowolony ze swojego wyniku. Do tej pory trzynaste biegi były moim problemem, ale tym razem wszystko było pod kontrolą.

1. Lambert, Smyk, Dudek, Parnicki 4:2 (4:2)
2. Ratajczak, Lewandowski, Affelt, Mencel 3:3 (7:5)
3. Sajfutdinow, Kołodziej, Miedziński, Portner (w) 3:3 (10:8)
4. Przedpełski, Lidsey, Lewandowski, Ratajczak 4:2 (14:10)
5. Dudek, Lidsey, Haiselberg, Parnicki 4:2 (18:12)
6. Sajfutdinow, Kołodziej, Smektała, Affelt 3:3 (21:15)
7. Lambert, Przedpełski, Lidsey, Mencel 5:1 (26:16)
8. Sajfutdinow, Lidsey, Jabłoński, Lewandowski 3:3 (29:19)
9. Lambert, Smektała, Przedpełski, Kołodziej 4:2 (33:21)
10. Dudek, Smektała, Poertner, Ratajczak 4:2 (37:23)
11. Lidsey, Lambert, Smektała, Heiselberg 2:4 (39:27)
12. Kołodziej, Dudek, Affelt, Jabłoński 3:3 (42:30)
13. Sajfutdinow, Kołodziej, Przedpełski, Parnicki 4:2 (46:32)
14. Dudek, Smektała, Przedpełski, Ratajczak 4:2 (50:34)
15. Sajfutdinow, Lidsey, Kołodziej, Lambert 3:3 (53:37)